X-TRADE: Piątek na forexie

W marcu dynamika sprzedaży detalicznej w Niemczech spadła o 0,1 proc. w relacji miesięcznej i aż o 6,3 proc. w relacji rocznej. Rynek prognozował, że sprzedaż odpowiednio wzrośnie o 0,6 proc. i spadnie o 2,3 proc., po tym jak w lutym spadła ona o 0,7 proc. miesiąc do miesiąca i wzrosła o 2,5 proc. rok do roku.

Aktualizacja: 27.02.2017 16:44 Publikacja: 02.05.2008 10:10

Gorsze od prognoz dane sprowokowały w piątek rano lekkie osłabienie wspólnej waluty w relacji do dolara. O godzinie 8:38 kurs EUR/USD testował poziom 1,5458 dolara, wobec 1,5480 godzinę wcześniej i wobec 1,5640 w czwartek rano.

Od tygodnia notowania EUR/USD, gdy para ta zawróciła z psychologicznego poziomu 1,60 dolara, znajdują się pod wyraźną presją sprzedających. Jednym z pretekstów do zmiany tendencji są coraz powszechniejsze oczekiwania na zakończenie cyklu obniżek stóp procentowych w USA, przy oczekiwanych pierwszych obniżkach kosztu pieniądza w strefie euro pod koniec roku. Jednocześnie inwestorzy liczą na wyraźna poprawę koniunktury w Stanach Zjednoczonych w II połowie roku, równocześnie zakładając jej lekkie schłodzenie w Europie w najbliższych tygodniach.

Sytuacja techniczna na wykresie EUR/USD wskazuje na możliwość spadku tej pary nawet w okolice 1,48-1,50 dolara. To sprawia, że zeszłotygodniowy zwrot należy odczytywać jako zmianę średnioterminowego trendu na spadkowy. W długim terminie ewentualne spadki będą tylko ruchem korekcyjnym.

W drodze do 1,48-1,50 dolara kurs EUR/USD ma jedną poważną barierę. Są nią wsparcia na wykresie 60-min (1,5348) i dziennym (1,5408) wyznaczone przez dołek z 24 marca br. Ich pokonanie z "marszu" będzie bardzo trudne. Dlatego też, mogą one prowokować nawet kilkudniowe odbicie. W piątek sytuacja na rynku walutowym będzie kształtowana przede wszystkim przez publikowane o godzinie 14:30 kwietniowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Rynek szacuje, że stopa bezrobocia wzrosła z 5,1 proc. do 5,2 proc., natomiast w sektorze pozarolniczym, podobnie jak w marcu, ubyło 80 tys. nowych miejsc pracy. Prognozy są dość niskie. Teoretycznie łatwiej więc będzie o lepsze, niż gorsze dane. Tym samym, o ile jeszcze przed danymi dolar może tracić na wartości, to podanych łatwiej będzie o umocnienie, niż o jego zdecydowane osłabienie. Zwłaszcza sentyment do dolara jest dobry.

Oprócz danych z rynku pracy, o godzinie 16-tej zostanie jeszcze opublikowany raport o zamówieniach fabrycznych w USA, natomiast przed południem światło dzienne ujrzą indeksy PMI ze Szwajcarii, Francji, Niemczech i Strefy Euro. Publikacje te nie będą jednak miały istotnego wpływu na kształtowanie się sytuacji na forexie.

Komentarze
Zapachniało spóźnieniem
Komentarze
Powrót do równowagi
Komentarze
Intensywny tydzień
Komentarze
Argumentów coraz mniej
Komentarze
Bez paniki
Komentarze
Zjawisko domykania luki