Piszę o korekcie, choć z pewnością część uczestników rynku, a pewnie i czytelników tego tekstu, zakłada, że to już nie jest korekta, ale ruch w ramach nowej fali zwyżek. Cóż, jeśli spojrzeć tylko na ceny, to takie rozumowanie jeszcze nie ma zbyt mocnych podstaw.

A inne czynniki? Grecja przestała być na jakiś czas źródłem niepokojów. Dwa dni głosowań w greckim parlamencie zakończyły się przewagą strony rządowej, co wydawało się najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. Wprawdzie pewności nie było, ale zachowanie rynku od początku tygodnia wskazywało, że popyt na akcje jest antycypacją tego dobrego wyniku. Paradoksalnie teraz można się zastanawiać, czy nie przychodzi dobry moment na realizację zysków w myśl zasady o sprzedaży faktów. Drugim argumentem przemawiającym za ostatnimi zwyżkami był fakt końca kwartału. Dziś nie ma on już racji bytu.

Co zatem może podtrzymywać wyceny akcji? Nadzieją powiało po wczorajszej publikacji wskaźnika Chicago PMI. Okazuje się, że poziom aktywności przemysłu w rejonie Chicago był wyraźnie wyższy od prognoz. Do tego warto pamiętać, że ta okolica charakteryzuje się ponadprzeciętną reprezentacją przemysłu motoryzacyjnego, a udrożnienie przepływu środków produkcji z Japonii będzie sprzyjało dalszej poprawie sektora, co może owocować dalszym wzrostem wskaźnika. To już druga, po indeksie wskaźników wyprzedzających, zmienna, która wskazuje, że teza o tym, że spowolnienie w USA jest tylko tymczasowe, ma swoje uzasadnienie. Te dwie publikacje sprawy jeszcze nie rozstrzygają, ale warto pamiętać, że obie dotyczą przyszłości, podczas gdy gros publikacji, które teraz psują humory, dotyczy już okresów ubiegłych. Rynek akcji przyszłością się nie interesuje, ale stara się antycypować przyszłość.

O ile czynniki wspierającej popyt w ostatnich dniach miały znaczenie w krótkim terminie i były skuteczne w tymże terminie, to już publikacja ma znaczenie w terminie średnim. Jest to argument za tym, że spadki mają mały potencjał, ale nie jest to argument za tym, że spadek jeszcze w najbliższym czasie się nie pojawi. Alternatywą jest mało prawdopodobna formacja V.