Reklama

Ropa – wysokie ceny, spadające zapasy… ile jeszcze…

Jednym z czynników, który sprzyja utrzymywaniu się wysokich cen ropy są ostatnie, zaskakująco duże spadki zapasów surowca w Stanach Zjednoczonych.

Aktualizacja: 23.02.2017 13:28 Publikacja: 22.09.2011 15:02

W kontekście znacznego wzrostu wykorzystywania przez amerykańskie rafinerie swoich mocy przetwórczych w ciągu ostatnich kilku miesięcy (po uwzględnieniu sezonowości) i lekkiego spadku poziomu produkcji surowca od początku lipca (huragany u wybrzeży USA) nie powinno to dziwić.

Fakt spadku zapasów surowej ropy w okresie lipiec-wrzesień nie jest niczym nieoczekiwanym w tym okresie (rafinerie przygotowują się do zwiększonego popytu na ich produkty w III i IV kwartale), jednakże ostatnie spadki mogą okazać się złudne dla inwestorów wierzących w dalszy wzrost cen lub ich utrzymywanie się na obecnym poziomie. Warto zwrócić uwagę, że ostatnie miesiące przyniosły znaczny wzrost zapasów destylatów i benzyny (ich poziom znajduje się znacznie powyżej średniej z ostatnich 7 lat) co świadczy o tym że popyt na nie słabnie. Co więcej, proces podejmowania decyzji produkcyjnych w rafineriach jest opóźniony w stosunku do oceny bieżącej sytuacji rynkowej o kilka tygodni. Dlatego też w najbliższych miesiącach należy raczej oczekiwać dyskontowania przez rafinerie nowej, znacznie gorszej sytuacji w globalnej gospodarce, tym samym stabilizacji poziomu zapasów s urowej ropy na obecnym poziomie lub nawet ich niewielkiego wzrostu.

Paweł Kordala

Analityk Rynków Surowcowych

[email protected]

Reklama
Reklama
Komentarze
Stopy procentowe spadną
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Komentarze
Gospodarczy zegar tyka
Komentarze
Mocny okres przedświąteczny
Komentarze
Fed i RPP obetną stopy?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Komentarze
Rada pod presją danych
Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama