Umiarkowany optymizm związany jest z tym, że nadal wydaje się, że popyt trzyma rękę na pulsie, choć równocześnie warto przygotowywać się do fazy osłabienia notowań. Radość z porozumienia w Europie jest już za nami. To źródło na razie nie przysporzy nam nowych informacji. Tu mogą przyjść z USA, ale tu już chyba wszyscy zauważyli, że sytuacja nie jest dramatyczna. Za to mamy za sobą ponad miesiąc wzrostu i kilka dni korekty słusznej wielkości wyjdzie wszystkim na dobre.