Reklama

Weekendowa Analiza Futures

Ostatni tydzień był najsłabszym od dłuższego czasu. Po szybkim wzroście cen, jaki miał miejsce po 25 lipca, teraz przyszła pora na osłabienie. Pytanie brzmi, czy to już jest początek osłabienia, które sprowadzi wyceny przynajmniej w okolice dołka z maja?

Aktualizacja: 12.02.2017 23:49 Publikacja: 26.08.2012 13:08

Weekendowa Analiza Futures

Foto: ROL

Ostatnie dwie „Weekendowe..." przedstawiały czynniki, które moim zdaniem przemawiają za możliwością spadków cen akcji w najbliższych tygodniach. Czy ostatnich kilka sesji jest tego potwierdzeniem? Za wcześnie na takie wnioski, choć pamiętamy, że padł pierwszy sygnał słabości popytu, czyli spadek cen kontraktów pod poziom 2275 pkt. Sygnał padł, a więc w praktyce nie było wyboru i trzeba było zaryzykować. Wkrótce się przekonamy, czy warto było z tego sygnału skorzystać, czy też lepiej było oczekiwać na bardziej wiarygodne wskazanie, jakie pojawiłoby się po przełamaniu poziomu 2250 pkt. Z pewnością fakt, że zejście pod 2275 pkt. nie wywołało większego poruszenia, a ceny nie spadły pod 2250 pkt., sprawił, że aktualna jest nadal dyskusja, czy faza spadków cen już faktycznie się rozpoczęła.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 29zł miesięcznie przez cały rok!

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej.

Zyskaj pełen dostęp do aktualnych i sprawdzonych informacji, wnikliwych analiz, komentarzy ekspertów, prognoz i zestawień publikowanych wyłącznie na PARKIET.COM w formie tekstów oraz treści audio i wideo.

Reklama
Komentarze
Stopy procentowe spadną
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Komentarze
Gospodarczy zegar tyka
Komentarze
Mocny okres przedświąteczny
Komentarze
Fed i RPP obetną stopy?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Komentarze
Rada pod presją danych
Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama