W dalszej części dnia zabrakło już kontynuacji zakupów. Tym razem popyt był już wybredny, co zaowocowało zatrzymaniem zwyżki, a przebieg notowań nie wzbudzał już podobnych emocji. Środowy wzrost należało odbierać z ostrożnością. To mimo wszystko nie było jeszcze zagranie, które definitywnie wskazywało na obronę wsparcia. Było próbą takiej obrony, ale potwierdzeniem miała być dalsza zwyżka, a w szczególności wyjście nad poziom lokalnego szczytu z 22 września. Brak tej kontynuacji sam w sobie jeszcze nie niweluje szans byków. W praktyce nadal znajdujemy w przedziale niewiadomych. Od jakiegoś czasu mamy do czynienia z konsolidacją i dopiero jej opuszczenie będzie bardziej wiarygodną wskazówką. W przypadku scenariusza wzrostowego warto, by inne rynki poszły tą samą drogą. Obecnie bowiem trudno sobie wyobrazić koncepcję wzrostu indeksu WIG20 bez udziału innych rynków akcji na świecie.
Wydarzeniem sesji było posiedzenie Rady Prezesów ECB. Samo posiedzenie nie zakończyło się zaskakującą decyzją, a uwaga uczestników rynków skupiła się na przebiegu konferencji po posiedzeniu. W sumie niczego nowego się nie dowiedzieliśmy. Aktualnie presja na wzrost cen jest mała, choć bank oczekuje, że w kolejnych latach tempo inflacji jednak przyspieszy. ECB wzywa do działań w obszarze reform strukturalnych, gdyż samą polityką pieniężną gospodarek się nie wzmocni.