Następnym krokiem miały być zapowiadane na II połowę 2019 r. podwyżki stóp procentowych. W kontekście narastającego widma globalnej recesji rynek krytycznie ocenia jednak obecnie sens dokręcania śruby, co potwierdziły również rozczarowujące odczyty czwartkowych PMI w strefie euro. Na czwartkowej konferencji EBC Mario Draghi zwrócił uwagę na wzrost bilansu ryzyk dla perspektyw wzrostu w strefie euro, dając sobie jednocześnie czas na zastanowienie do marca, kiedy pojawić się mają nowe prognozy. Na rynku obligacji od środy obserwować można spadające rentowności obligacji 10-letnich. Niemieckie bundy notowane były w czwartek już na poziomie 0,19 proc., tendencja ta widoczna była również na papierach europejskich czarnych owiec, np. włoskich (2,7 proc.) czy hiszpańskich (1,27 proc.). Wzmożony popyt na obligacje może być potwierdzeniem tego, że inwestorzy nie wierzą w zakładane podwyżki stóp procentowych, a od EBC oczekują dostosowania polityki do słabnącej gospodarki strefy euro. Jeśli w najbliższych miesiącach nie poprawią się nastroje, a inflacja pozostanie pod kontrolą, to niewykluczone, że w komunikatach EBC pojawią się bardziej konkretne informacje o wsparciu dla rynków. Taki scenariusz przekładałby się na dalszy spadek rentowności na rynku długu. ¶
Michał Szmal, CFA analityk, Noble Securities