Ukazał się raport „Rynek sztuki w Polsce 2019". Opracowany został na podstawie danych za 2018 rok, zebranych od 48 organizatorów aukcji. Raport przygotował portal rynku sztuki Artinfo.pl (www.artinfo.pl).
Rok temu portal Artinfo.pl wydał raport, który podsumowuje 2017 r. na aukcjach. W 2018 r. rynek rozwijał się zdecydowanie dynamiczniej. Obroty w 2018 r. wyniosły 252 mln zł (w 2017 – 214 mln zł). W 2019 r. wyniki będą znacznie lepsze. Szacuje się, że obroty wyniosą ok. 280 mln zł.
Tom liczy 278 stron, zawiera 250 reprodukcji sprzedanych dzieł. Są dziesiątki rankingów, tabel, wykresów. Godny uwagi jest ranking „Top 1000". Zawiera opisy dzieł najdrożej sprzedanych na aukcjach od 1989 r. W 2018 r. nastąpiły 243 zmiany w tym rankingu w stosunku do 2017 r. Oznacza to, że w minionym roku odnotowano 243 rekordowo wysokie sprzedaże.
Najwyższe ceny na aukcjach osiąga oczywiście Wojciech Fangor. Jednak bohaterem raportu jest Edward Dwurnik. Z analiz wynika, że najchętniej licytujemy obrazy Dwurnika. Na aukcjach kupiono 103 obrazy artysty na 143 oferowane. Drugi w tym rankingu jest Jerzy Nowosielski – 58 dzieł sprzedanych na 82 wystawione. Przez długie lata najchętniej kupowaliśmy obrazy Wojciecha Kossaka. W 2018 r. sprzedano 36 obrazów Kossaka (oferowano 65).
Dwurnik kontra Fangor
Obrazy Dwurnika spełniają najważniejsze kryteria, jakie powinno spełniać dzieło sztuki kupowane na inwestycję. Zmarły niedawno artysta zostawił potężny ilościowo dorobek. Spełniony jest zatem podstawowy warunek, to znaczy jest czym handlować. Marszandzi inwestują w kreowanie cen Dwurnika, bo mają zapewniony stały dopływ towaru, mogą przez lata dobrze zarabiać na sprzedaży obrazów artysty.