McDonald’s walczy o rynek

Zaostrza się konkurencja na polskim rynku fast foodów. Amerykańska sieć twardo deklaruje, że nie odda pałeczki lidera

Nawet 100 mln zł może wydać w tym roku w Polsce na otwarcia nowych lokali koncern McDonald’s. – Na pewno powstanie nie mniej restauracji niż w ubiegłym roku (17 – red.). Planujemy, że będzie to w granicach 17–20 nowych lokalizacji – zapowiada Piotr Jucha, dyrektor generalny McDonald’s Polska. Średni koszt otwarcia jednej placówki wynosi ok. 5 mln zł.

Przychody amerykańskiej firmy w naszym kraju (bez lokali prowadzonych przez franczyzobiorców) wyniosły w 2009 roku 961 mln zł. To o 8,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Zysk netto wzrósł o 11 proc. McDonald’s nie ujawnia prognoz na ten rok.

Czy tegoroczny wzrost sprzedaży może być wyższy niż w 2009 roku? – Myślę, że tak. Składa się jednak na to wiele uwarunkowań – zaznacza Jucha. Teraz McDonald’s ma w naszym kraju 239 lokali.

[srodtytul]Rusza ofensywa giełdowych spółek[/srodtytul]

Rynek gastronomiczny jest wart około 20 mld zł. Kryzys negatywnie wpłynął na wyniki większości graczy. Ale, zgodnie z przewidywaniami analityków, segment fast foodów raczej zyskał, niż stracił. Nic więc dziwnego, że część firm próbuje umocnić swoją pozycję na tym rynku.

Jedną z nich jest giełdowy Sfinks, zarządzający 111 restauracjami. Od ponad roku boryka się z dużymi problemami finansowymi. Wynikom ma pomóc realizacja opublikowanej niedawno strategii. Zakłada ona ekspansję właśnie w segmencie fast foodów. Nowe restauracje będą nawiązywać do już istniejących marek: Sphinx i Wook. Pierwszy pilotażowy lokal ma ruszyć w IV kwartale.

Swoją pozycję na polskim rynku chce też umocnić giełdowy konkurent Sfinksa, AmRest. Teraz ma w Polsce około 190 lokali, m.in. Pizza Hut i KCF. Spółka jest w trakcie przeprowadzania emisji akcji, o wartości ponad 300 mln zł, skierowanej do amerykańskiego funduszu Warburg Pincus. Pozyskane pieniądze zamierza wydać na rozwój sieci. Plan na ten rok to otwarcie 60–70 nowych lokali (w większości w Polsce oraz Czechach), a na przyszły ponad 100.

[srodtytul]Jest jeszcze miejsce na rynku[/srodtytul]

McDonald’s twierdzi, że nie czuje, aby jego pozycja w Polsce była zagrożona.– Konkurencja jest dobra, mobilizuje do jeszcze lepszego działania. A przecież to korzyść dla konsumentów. Mamy swoje atuty i nie sądzę, aby nasza pozycja lidera była zagrożona – mówi szef McDonald’s Polska. Dodaje, że jego firma nie spoczywa na laurach i wprowadza dużo nowości. – Rozwijamy między innymi sieć naszych lokali z opcją kawiarnianą McCafe. Teraz jest ich czternaście. Radzą sobie dobrze i jestem przekonany, że będą powstawały kolejne – zapowiada Jucha. Amerykański koncern ocenia, że na polskim rynku jest sporo miejsca dla nowych lokali. Chce je otwierać również w mniejszych miejscowościach. – Co nie znaczy, że rezygnujemy z dalszego rozwoju w dużych aglomeracjach, tam, gdzie nasza marka jest już obecna. Na przykład w Warszawie mamy teraz 36 lokali i nie jest to w żadnym wypadku nasze ostatnie słowo – zaznacza Jucha.

Dodaje, że do tego dochodzą też najnowsze inwestycje – czyli restauracje McDonald’s otwierane przy autostradach. – Teraz mamy ich cztery. Dwie kolejne są już w budowie.McDonald’s zatrudnia w Polsce około 14,5 tys. pracowników. Zwolnień nie planuje. – Wręcz przeciwnie. W związku z rozwojem sieci i wzrostem obrotów stale zwiększamy zatrudnienie – mówi szef spółki.