We wtorek na zamknięciu sesji kurs akcji spółki na warszawskim parkiecie wyniósł 47,5 zł.
We wtorek na zamknięciu sesji kurs akcji spółki na warszawskim parkiecie wyniósł 47,5 zł.
Do źródeł niespodzianek systemu kaucyjnego dołączają zapisy licencji dla operatorów. Do startu systemu kaucyjnego zostały trzy miesiące. A wciąż stoi przed nim wiele wyzwań.
Handlowa spółka zaprasza do sprzedaży do 46,2 mln akcji po cenie z przedziału 30,3 - 36,2 zł. Może na ten cel wydać maksymalnie 1,4 mld zł.
Dystrybucyjna grupa zwiększyła w maju sprzedaż o 40 proc. Zaskakująco mocny, aż trzycyfrowy wzrost przychodów zanotowała w Polsce.
Analitycy biura nadal widzą potencjał touroperatora, ale mając na uwadze osłabienie popytu na wycieczki ich optymizm względem spółki zmniejszył się.
Od czasu debiutu na GPW akcje Dino podrożały 15-krotnie. Akcjonariusze właśnie zdecydowali o splicie walorów w stosunku 1:10. Ustalono też, że Dino nie wypłaci dywidendy.
– Za trzy–pięć lat chcemy mieć większość aktywów i dochodów z Unii Europejskiej – mówi Mikhajło Krasiuk, doradca zarządu KSG Agro. Spółka zapowiada, że nie chce eksportować produkcji na rynek Unii, ale tworzyć zysk na miejscu.