Reklama
Rozwiń

Spółki mięsne walczą o rentowność

Ze względu na drożejący surowiec w 2011 roku powinny się zwiększyć przychody przetwórni mięsa. Niższe mogą być natomiast ich marże

Aktualizacja: 27.02.2017 00:57 Publikacja: 09.03.2011 01:15

Prezes Maciej Duda zapowiada, że w 2011 roku Polski Koncern Mięsny Duda poprawi przychody. Fot. arch

Prezes Maciej Duda zapowiada, że w 2011 roku Polski Koncern Mięsny Duda poprawi przychody. Fot. archiwum

Foto: Archiwum

[[email protected]][email protected] [/mail]

Agencja Rynku Rolnego?prognozuje, że w czerwcu tego roku kilogram żywca może kosztować 4,1–4,4 zł. Z danych Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika natomiast, że w grudniu 2010 roku płacono za niego około 3,9 zł. – W drugiej połowie tego roku ceny wieprzowiny zaczną rosnąć ze względu na spadające pogłowie trzody chlewnej. Wysokie ceny zbóż, a więc i pasz, powodują, że maleje opłacalność jej produkcji – mówi Monika Kalwasińska, analityk Domu Maklerskiego PKO?BP.

Przedstawiciele branży mięsnej i analitycy szacują, że w ślad za drożejącym surowcem?w górę pójdą ceny wieprzowiny i przetworów. Średnio mogą zdrożeć w tym roku o 5 proc. – Wzrost cen mięsa będzie czynnikiem sprzyjającym zwiększaniu się w tym roku przychodów firm mięsnych – uważa Tomasz Manowiec, analityk Biura Maklerskiego BGŻ.

W 2011 roku o około 10 proc. przychody chce zwiększyć grupa Tarczyński, która w pierwszym półroczu 2012 roku zamierza zadebiutować na GPW. W ubiegłym roku wyniosły one około 300 mln zł. Poprawę przychodów o 10–15 proc. zapowiada w tym roku Polski Koncern Mięsny Duda. Narastająco po czterech kwartałach 2010 roku sięgnęły one niemal 1,46 mld złotych. Firmy mięsne nie liczą na to, że uda im się podwyżkami cen wyrobów w pełni zrekompensować wzrost cen surowców. Zdaniem Tomasza Manowca konieczna może się więc okazać w tym roku redukcja marż.

Problemem są nie tylko ceny trzody. Ryszard Smolarek, prezes Zakładów Mięsnych Łuków, zwraca uwagę, że spółki z branży mięsnej płacą coraz więcej m.in. za opakowania, energię i transport. – W 2010 roku nasza rentowność netto wyniosła około 2,8 proc. W tym roku trudno będzie nam poprawić ten wynik – przyznaje Ryszard Smolarek.

Reklama
Reklama

Mariusz Rusin, wiceprezes grupy Tarczyński, zwraca uwagę, że rentowność branży będzie dalej spadać, jeżeli nie dojdzie do przyspieszenia konsolidacji. Do przejęć przygotowuje się m.in. PKM Duda. Nie jest wykluczone, że do transakcji dojdzie jeszcze w tym roku.

Drożejące zboża będą miały wpływ także na wyniki firm drobiarskich. – Tylko od maja do grudnia 2010 roku ceny pasz w Polsce, ze względu na drożejące zboża, wzrosły o 25 proc. Przełożyło się to już na wzrost cen żywca – mówi Krystyna Szczepkowska, rzecznik prasowy giełdowego Indykpolu. Szacuje, że od czerwca 2010 roku do lutego 2011 roku ceny żywca indyczego zdrożały o około 15 proc. Indykpol nie?podsumował jeszcze 2010 roku. Raport ma opublikować 23 marca.

Handel i konsumpcja
To nie koniec kłopotów Dino?
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Handel i konsumpcja
Internetowa sprzedaż Esotiq pod presją
Handel i konsumpcja
CCC: ostre cięcie założeń rocznych po wynikach kwartału
Handel i konsumpcja
CCC stawia na sklepy stacjonarne. Pokazuje plany na 2026 rok
Handel i konsumpcja
Kłopoty, kłopoty Dino Polska
Handel i konsumpcja
Analitycy nadal wierzą w AB. Wycena idzie w górę
Reklama
Reklama