– Poszerzenie działalności grupy o produkcję pasz zwiększy jej konkurencyjność – ocenia Piotr Kulikowski, prezes Indykpolu. Dodaje, że obecnie grupa zajmuje się działalnością we wszystkich sferach w branży drobiarskiej. – Pionowo zintegrowana organizacja gwarantuje uzyskanie najlepszych efektów ekonomicznych oraz pełną kontrolę nad jakością i bezpieczeństwem produktów – dodaje Kulikowski.

Zakład w Olsztynku, z którym Indykpol współpracował już przed transakcją, jest w stanie wyprodukować 150 tys. ton pasz w ciągu roku. Stanowi to?około 80 proc. rocznego zapotrzebowania na pasze ferm?należących do Indykpolu oraz kontrahentów, z którymi współpracuje jego ubojnia w Olsztynie.

Krystyna Szczepkowska, rzecznik prasowy Indykpolu, poinformowała „Parkiet”, że spółka rozpoczęła modernizację zakupionego zakładu. Dzięki inwestycjom już w tym roku jego moce produkcyjne powinny zwiększyć się o ok. 30 tys. ton. Poprawić się ma także jakość wytwarzanych pasz. Indykpol nie podaje, ile wyda na rozwój zakładu w Olsztynku. Łącznie?w 2011 r. grupa kapitałowa?na inwestycje przeznaczy 47?mln zł.