Od pierwszej Mieszko kupi spółkę Lider Artur z siedzibą w Warszawie za blisko 4,9 mln euro, a od drugiej za 1,2 mln euro firmę NP Properties Poland. Do niej należy zakład produkcyjny w Radzyniu Podlaskim, w której Lider Artur wytwarza słodycze. Transakcję Mieszko zamierza sfinansować kredytem bankowym.
„Podpisanie powyższych umów jest elementem długoterminowej strategii grupy Mieszko i kolejnym krokiem w budowaniu pozycji silnego, regionalnego producenta słodyczy. Badania rynkowe potwierdzają, że segment ciastek jest jednym z największych i najbardziej interesujących w grupie słodyczy. Dotychczas grupa Mieszko nie była praktycznie obecna w tym segmencie, a wejście w niego jest spójne z długookresową polityką firmy” – uzasadnia transakcję zarząd Mieszka w przesłanym komunikacie. Marek Malinowski, prezes Mieszka, nie chciał podać danych finansowych przejmowanej firmy. Podobna sytuacja miała miejsce przy zakupie litewskiego producenta słodyczy Vilniaus Pergale.
– Słyszałem, że roczne przychody tej spółki sięgają kilkudziesięciu milionów złotych, ale nie mam danych dotyczących jej zysków. Trudno więc powiedzieć, czy cena zakupu jest adekwatna, bo nie podano żadnych danych finansowych przejmowanego zakładu – podkreśla Adam Kaptur z DM Millennium.
Zauważa jednak, że finansowanie transakcji kredytem bardzo obciąży już i tak zadłużonego Mieszka. – W ub.r. jego dług w związku z przejęciem litewskiego Vilniaus Pergale sięgał 170 mln zł. Teraz będzie to blisko 200 mln zł. Nawet jeśli ponad połowę tej kwoty stanowią obligacje zamienne, to i tak jest to poziom niebezpieczny – ocenia Kaptur.
Jego zdaniem plusem może się okazać rozszerzenie asortymentu o segment ciastek, w którym Mieszko nie był obecny.