Arteria szuka oszczędności

Prowadząca outsourcing sprzedaży spółka planuje restrukturyzację i zmniejszenie kosztów obsługi długu

Aktualizacja: 23.02.2017 12:07 Publikacja: 12.10.2011 02:39

Wojciech Bieńkowski, prezes Arterii, która chce się skupić na rentowności bardziej niż na skokowym w

Wojciech Bieńkowski, prezes Arterii, która chce się skupić na rentowności bardziej niż na skokowym wzroście przychodów.

Foto: Archiwum, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Zajmująca się outsourcingiem sprzedaży Arteria w najbliższym czasie podejmie działania, które mają przynieść wymierne oszczędności. Jednym z nich będzie zmniejszenie kosztów finansowych, innym – restrukturyzacja grupy. – Rezultaty będą widoczne w wynikach za 2012 r. – zapewnia Wojciech Bieńkowski, prezes Arterii.

Zmiany strukturalne rozpoczną się jeszcze w tym roku i będą kontynuowane w 2012 r. – Jesteśmy w toku przygotowania projektu restrukturyzacji, dlatego na razie nie mogę ujawniać szczegółów – zastrzega Bieńkowski. Zapytany, czy chodzi o likwidację którejś z pięciu spółek zależnych, zaprzecza. Restrukturyzacja ma przynieść milion złotych oszczędności już w przyszłym roku.

Kolejne prawie 400 tys. zł spółka chce zaoszczędzić dzięki obniżeniu kosztów finansowania. Obecnie obsługa długu pochłania około 2 mln zł rocznie. – Już rozpoczęliśmy negocjacje z instytucjami finansowymi. Ich efektem będzie zastąpienie droższych produktów tańszymi. Chodzi tu zarówno o kredyty, jak i o obligacje – mówi Bieńkowski.

Oszczędności, zdaniem prezesa, poprawią pozycję gotówkową firmy i wynik finansowy. A zysk w tym roku ma być rekordowy (zarząd nie ujawnia kwoty). Ma przekroczyć  6,5 mln zł, które Arteria wypracowała w 2008 r. – Mniej skupiamy się teraz na wzroście obrotów, a bardziej na rentowności wszystkich kontraktów – zaznacza Bieńkowski.

Od razu zyskowny ma być projekt realizowany z Mastercard. Arteria ma wspierać sprzedaż kart bankowych w Polsce, Rumunii i na Ukrainie.

– W 2012 r. ten projekt przyniesie poniżej 5 mln zł obrotów, ale za kilka lat będzie dużo więcej – dodaje Bieńkowski. Kilka milionów złotych ma też dać?w przyszłym roku nowy biznes Arterii, tj. przetwarzanie dokumentów, którym zajmuje się spółka ADS. – Zaczniemy konsolidować wyniki ADS, gdy stanie się ona rentowna, czyli prawdopodobnie w 2012 r. – twierdzi Bieńkowski. Na razie spółka nie ma klientów. W najbliższym czasie spodziewa się rozstrzygnięcia dwóch przetargów, w których jest na krótkiej liście.

W 2010 r. Arteria miała 111?mln zł przychodów i 5,7 mln zł zysku netto. Za papiery spółki na zakończeniu wczorajszej sesji płacono 10,8 zł, co oznacza wzrost o 3,4 proc.

[email protected]

Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan
Handel i konsumpcja
Szef Protektora szuka pieniędzy