Dodał, że w skali całego roku realistyczne jest uzyskanie przychodów na poziomie 1,1 mld zł. – Obserwując wyniki uzyskane w październiku i na początku listopada, wiadomo, że IV kwartał będzie rekordowy w historii spółki – podkreślił wiceprezes. Dla porównania w całym 2010 r. grupa handlująca w sklepach CCC, Boti i Quazi uzyskała 117,8 mln zł czystego zarobku przy 1,03 mld zł obrotów.

Według szacunków wiceprezesa w 2012 r. NG2 ma poprawić zysk netto o kolejne 25 proc., a przychody o 15–20 proc. Ponad 10 -proc. wzrost obrotów ma wynikać ze zwiększenia powierzchni handlowej, a pozostałe 5–10 proc. to spodziewane zwiększenie sprzedaży w dotychczasowych placówkach. Szybszy wzrost zysku netto niż obrotów zdaniem Nowjalisa będzie efektem zwiększenia skali działania oraz obniżenia kosztów logistyki dzięki uruchomieniu pod koniec tego roku nowoczesnej bazy logistyczno-magazynowej. Grupa ma w planie poszerzenie oferty produktowej i rozwój sieci w Rosji.

Miniony kwartał wiceprezes uznał za przeciętny, z wynikami poniżej oczekiwań. Powodem była niesprzyjająca pogoda. Grupa zarobiła na czysto 17,1?mln zł, czyli 28,6 proc. mniej niż przed rokiem. Obroty spadły o 9,4 proc., do 242,6 mln zł. Narastająco po pierwszych dziewięciu miesiącach polkowickie przedsiębiorstwo uzyskało 726,8 mln zł sprzedaży (+2,6 proc.) i 58,8 mln zł zysku netto (-23,5 proc.). Nowjalis podkreślił, że zarząd w przyszłym roku będzie rekomendował wypłatę wyższej dywidendy niż w tym roku (1,5 zł na akcję). – Spółkę stać, żeby dzielić się zyskiem z akcjonariuszami, i chce to robić – dodał.