– Zakładamy, że uda nam się znacząco poprawić dynamikę przychodów. Głównym motorem wzrostu ma być zwiększenie sprzedaży na rynku niemieckim, a także sprzedaży produktów z logo Euro 2012. Liczymy, że sam przychód z tego ostatniego tytułu przekroczy 23 mln zł – twierdzi Kamil Kliniewski, prezes Hygieniki.
Dodaje, że prowadzone są również rozmowy dotyczące przejęcia dwóch spółek produkujących i dystrybuujących artykuły chemii gospodarczej. Obie firmy, według Kliniewskiego, mają roczne obroty sięgające 10–40 mln zł. W sumie mogłyby zwiększyć skalę dochodów Hygieniki do 100 mln zł rocznie.
Prezes szacuje, że tegoroczne obroty sięgną około 45 mln zł, co będzie oznaczało poprawę rok do roku o około 25 proc. Narastająco po 11 miesiącach tego roku Hygienika miała 40,95 mln zł przychodów, czyli o 24 proc. więcej niż w tym samym okresie zeszłego roku. – Ze względu na trudną sytuację na naszym rynku ten wynik bardzo nas cieszy – dodaje.
Wczoraj kurs akcji Hygieniki spadł o 2 proc., do 97 groszy. Przedsiębiorstwo jest teraz wyceniane przez rynek na około 23?mln zł.