Powód? Nieprawidłowości przy wykonywaniu obowiązków informacyjnych. Komisja nie ujawnia szczegółów. – Postępowanie dotyczy sprawozdawczości okresowej – mówi Łukasz Dajnowicz z urzędu KNF. Dodaje, że spółce grozi kara do 1 mln zł. Podkreśla, że na razie żadne decyzje nie zapadły. – Postępowanie skończy się na posiedzeniu Komisji, wtedy będzie komunikat – mówi.
Jago obiecuje poprawę. – Zarządca z zarządem podjęli szereg działań mających na celu poprawienie realizacji przez spółkę obowiązków informacyjnych – czytamy w raporcie. Sąd zdecydował o upadłości Jago z możliwością zawarcia układu. Powołano też biegłego, który ma zbadać wydatki ponoszone przez spółkę w ostatnim okresie. Sąd chce się też przekonać, czy będzie ona w stanie zrealizować układ na zaproponowanych warunkach. W 2011 r. Jago miało 66,7 mln złotych sprzedaży wobec 162,3 mln złotych rok wcześniej. Strata wyniosła 57 mln zł, wobec 37 mln złotych na minusie w 2010 r.