Hygienika zawarła wczoraj warunkową umowę kupna połowy udziałów w spółce Dayli, do której ma trafić polska sieć drogerii Schlecker. Wartość transakcji wynosi 3 mln euro.
To element strategii zakładającej budowę dużej grupy drogeryjno-spożywczej. W realizacji tego planu Hygienikę wspomoże koncern FoodCare (ma m.in. marki Frugo, Gellwe i Black). Zamierza współpracować operacyjnie z giełdową spółką. Ponadto założyciel i szef rady nadzorczej FoodCare już kilka miesięcy temu zdecydował się na zakup akcji Hygieniki. Teraz ma ok. 5 proc. udziałów.
– Będę dalej inwestował w Hygienikę. Docelowo chciałbym przejąć kontrolę nad spółką. Razem z panem Kliniewskim (prezes Hygieniki – red.) mamy świetny pomysł na to, jak rozwinąć Hygienikę w „polskiego Unilevera" – mówi Wiesław Włodarski.
Powstaje luka na rynku
Hygienikę ucieszyła ogłoszona kilka tygodni temu decyzja o wycofaniu się z kilku krajów Europy (w tym Polski) Kimberly-Clark (pieluszki Huggies).
– Na rynku pieluch pojawi się około 13 proc. udziałów do zagospodarowania, co odpowiada około 100 mln zł sprzedaży. Chcemy zagospodarować sporą część tej luki. Poza tym Kimberly-Clark wycofuje się też z innych krajów, co stwarza nam szansę, aby wejść również mocniej na inne rynki – mówi Kamil Kliniewski, prezes i akcjonariusz Hygieniki.