Notowania Eurocashu świeciły w piątek na zielono. Po południu akcje drożały o 4 proc., do 40,6 zł. Była to reakcja na raport za III kwartał. Obroty dystrybucyjnej grupy poszły w górę o 62 proc., do 4,4 mld zł, a zysk netto o 83 proc., do 66,7 mln zł.
– W wynikach zwróciłabym szczególną uwagę na cash flow operacyjny, który w III kwartale przekroczył 200 mln zł, a od początku roku wyniósł 466 mln zł i, co za tym idzie, na redukcję zadłużenia – wskazuje Małgorzata Kloka, analityk UniCredit CAIB.
Trasdis ciągnie grupę
Grupa Eurocashu jest znacznie większa niż rok wcześniej, ponieważ od początku stycznia konsolidowane są już wyniki przejętego od Emperii za prawie 1,1 mld zł Tradisu.
Sprzedaż do klientów zewnętrznych zrealizowana przez spółki z grupy Tradis w III kwartale przekroczyła 1,4 mld zł, co stanowiło 33 proc. przychodów całej grupy. Ale dobrze radzą sobie też „stare" biznesy Eurocashu.
– In plus oceniam wzrost sprzedaży like for like (dla stałej liczby hurtowni – red.) w segmencie cash & carry, który w III kwartale wyniósł 8 proc., pomimo relatywnie wysokiej bazy z III kwartału poprzedniego roku – mówi Kloka.