W 2012 r. akcje Delko potaniały o 43 proc. W tym roku odrobiły tę stratę z nawiązką: zdrożały już o 259 proc. Kapitalizacja spółki przekroczyła 46 mln zł. Kurs idzie do góry, bo inwestorzy wierzą, że obserwowana od kilku miesięcy poprawa wyników jest trwałą tendencją.
– Trzeci kwartał był zgodny z naszymi oczekiwaniami i potwierdził trendy wynikowe z poprzednich kwartałów – sygnalizuje Dariusz Kawecki, prezes i największy akcjonariusz Delko. Raport za III kwartał spółka opublikuje 14 listopada. W I półroczu miała 3,2 mln zł zysku netto, wobec 5 mln zł straty rok wcześniej.
Zakupy aktualne
Już od kilkunastu miesięcy Delko zapowiada przejęcie trzech firm z branży (Delkor, Luberda, Delko Otto), jednak na razie transakcja nie doszła do skutku. Zarząd uspokaja, że jest w toku. – Proces przejęcia spółek branżowych jest dość mocno zaawansowany. Z racji wielkości całej transakcji rozważamy zarówno finansowanie zewnętrzne, jak i emisję akcji – mówi szef Delko. Podkreśla zarazem, że ta transakcja znacząco umocniłaby pozycję rynkową Delko. – A wyniki finansowe grupy – jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z naszymi planami – mają szansę prawie się podwoić – zapowiada.
Delko zajmuje się dystrybucją chemii gospodarczej i kosmetyków. Na wynik grupy w IV kwartale znaczący wpływ będzie mieć tegoroczna bardzo długa przerwa handlowa w okresie od 21 grudnia do 6 stycznia oraz dwa długie weekendy w listopadzie. – Sprzedażowo wyniki IV kwartału w tym roku będą prawdopodobnie niższe niż kwartałów poprzednich. Taki zresztą też jest trend wieloletni – przyznaje Kawecki. Ocenia, że sytuacja w branży jest stosunkowo stabilna. – Nastroje konsumentów nie ulegają zmianie. Koszyk zakupowy nie rośnie. Jest duża presja na oszczędzanie w trakcie zakupów – mówi Kawecki. Twierdzi, że rośnie za to sprzedaż produktów firm polskich oraz marek własnych. – A z tego odnosimy korzyści – podkreśla.
Rośnie sieć drogerii
Delko zamierza kontynuować rozwój organiczny i poszerzać sieć drogerii. – Bieżący rok planujemy zakończyć uruchomieniem projektu Blue Stop w 130–140 sklepach – zapowiada szef Delko. Podkreśla, że w kolejnych latach proces przechodzenia sklepów niezależnych do sieci będzie coraz bardziej zauważalny. – Niezrzeszone sklepy w tradycyjnej formie będą miały szansę tylko w naprawdę małych miejscowościach, gdzie nie będzie im zagrażać konkurencja – uważa. Podtrzymuje zapowiedzi dotyczące tempa rozwoju sieci w przyszłym roku. – Zamierzamy przekroczyć liczbę 200 placówek współpracujących pod szyldem Blue Stop – wskazuje.