W poniedziałkowe popołudnie za jedną akcję Benefit Systems płacono 1225 zł, czyli 7,9 proc. więcej niż na zamknięciu w piątek. Tym samym wycena walorów przedsiębiorstwa wzrosła do najwyższego poziomu w historii. Optymizm inwestorów wzbudziły dane na temat liczby aktywnych kart na koniec IV kwartału 2017 r. W porównaniu z tym samym okresem w 2016 r. liczba korzystających z programu MultiSport wzrosła o 23,9 proc., do 996,8 tys. (w tym 865,5 tys. w Polsce oraz 131,3 tys. na rynkach zagranicznych). Porównując lata 2017 i 2016, liczba aktywnych kart wzrosła o 16,3 proc. w Polsce oraz o 116,4 proc. na rynkach zagranicznych. Analitycy wskazują, że wysokie tempo rozwoju spółki wynika m.in. ze sprzyjającej sytuacji na rynku pracy.
Poza programem kart sportowych Benefit rozwija również sieć własnych placówek. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2017 r. spółka otworzyła 32 nowe obiekty i prowadziła już 143 kluby w Polsce oraz 11 za granicą. Na rynku krajowym na przeszkodzie w rozwoju może stanąć Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Kilka dni temu Benefit Systems wycofał z UOKiK po 14 miesiącach postępowania wniosek w sprawie zgody na przejęcie kontroli nad Calypso Fitness, które prowadzi 43 kluby w kilkunastu polskich miastach.
Benefit Systems nie publikuje prognoz dotyczących rozwoju programu MultiSport, dlatego informacje o jego wynikach niemal zawsze wiążą się z reakcją kursu. paan