W III kwartale roku obrotowego 2018/2019 spółce częściowo udało się negatywny wpływ zniwelować dzięki dostosowaniu poziomu cen sprzedaży do wzrostu cen surowców oraz optymalizacji kosztów wytworzenia produktów brandowych. – Kluczowe wyniki finansowe nie uległy poprawie rok do roku ze względu na reorganizację fabryki, która nastąpiła w ostatnim okresie. Ze względu na odejście członka zarządu odpowiedzialnego za procesy produkcyjne, spółka nie była w stanie efektywnie zrealizować swoich założeń produkcyjnych – wyjaśnia firma.
Obecnie zarząd kontynuuje zmiany wewnętrzne w spółce, których celem jest z jednej strony minimalizacja ryzyk biznesowych, a z drugiej optymalizacja kosztów, co przełoży się na wyższą rentowność w przyszłych okresach sprawozdawczych. – Zarząd nie spodziewa się istotnego wzrostu cen kluczowych surowców. Ceny wyczesów bawełnianych, jak również kursy walut, w jakich spółka dokonuje transakcji, się stabilizują. Ewentualne wystąpienie zmian cenowych w dalszej perspektywie czasowej jest trudne do przewidzenia – ocenia firma.
W okresie trzech pierwszych kwartałów roku obrotowego 2018/2019 (trwającym od kwietnia do grudnia) spółka zanotowała 7,5 mln zł straty netto w porównaniu z 2,9 mln zł zysku rok wcześniej. Wynik EBITDA zmniejszył się o 23 proc. do 6,8 mln zł. Przychody ze sprzedaży wyniosły 185,6 mln zł i były o ponad 6 proc. niższe niż rok wcześniej.
Warto przypomnieć, że w końcówce minionego roku we władzach spółki zaszły duże zmiany. W grudniu funkcję prezesa objął Dmitrij Kostojanskij, który odpowiada za rozwój i umacnianie pozycji rynkowej. Z kolei w październiku nowym członkiem zarządu został Sergejs Binkovskis, odpowiedzialny za optymalizuję procesów produkcyjnych w grupie.