Niedzielny zakaz ma wielu przeciwników

Z badania firmy Maison & Partners dla Związku Przedsiębiorców i Pracodawców wynika, że 20 proc. firm z sektora MSP popiera wprowadzenie całkowitego zakazu handlu w niedzielę.

Publikacja: 20.03.2019 05:06

Niedzielny zakaz ma wielu przeciwników

Foto: AdobeStock

Taka sama grupa woli gwarancję dwóch wolnych niedziel w miesiącu dla pracownika, zaś prawie 40 proc. opowiada się za brakiem jakichkolwiek ograniczeń jeśli chodzi o handel w ten dzień. Najmocniej za brakiem restrykcji opowiadają się mikroprzedsiębiorcy, popiera to 43 proc. badanych z tej grupy.

Z badania wynika również, że to najmniejsze firmy najgorzej oceniają efekty ustawy ograniczającej handel w niedziele. Tylko 38 proc. z nich uważa, że handel przez ustawę nie ucierpiał, a 40 proc. twierdzi, że przepisy nie osiągnęły żadnego pozytywnego skutku. dla branży ani dla pracowników sklepów.

- O ile większe firmy sobie jakoś z zakazem radzą i dlatego łagodniej oceniają jego rezultaty, o tyle mikroprzedsiębiorcy bardziej radykalnie wskazują na negatywne skutki tej regulacji – mówi Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

– Możemy zauważyć również, że skutki ograniczeń bardzo krytycznie oceniają przedstawiciele branży usługowej, spośród których aż 66 proc. uważa, że wskutek wejścia w życie regulacji sektor handlu ucierpiał – dodaje.

Podobnych wniosków dostarczają dane firmy Nielsen o rynku FMCG w 2018 r. Wynika z nich, że przy rynku rosnącym o 4,8 proc., sprzedaż w małych sklepach spożywczych spadła 0,4 proc. W tym okresie dyskonty zwiększyły sprzedaż o 7,4 proc., średnie sklepy spożywcze (40-100 mkw.) o 12 proc., a stacje benzynowe aż o o niemal 24 proc.

- Większe sklepy – małe supermarkety nie mają możliwości działania w niedziele niehandlowe, bo do obsługi sprzedaży konieczne jest kilkoro pracowników – i ta grupa sklepów traci dynamikę sprzedaży w przeciwieństwie do sklepów do 100 mkw. które mocno zyskują – mówi Jan Domański, rzecznik prasowy Grupy Eurocash.

- Na to nakłada się efekt znaczącego zwiększenia wydatków na reklamę przez największe sieci – wg analiz rynkowych budżety reklamowe sieci dyskontów i sklepów wielkopowierzchniowych wzrosły w ubiegłym roku o ok. 20 proc. - dodaje.

- Klienci sami decydują gdzie i kiedy chcą kupować i ustawą się ich do tego nie zmusi. Decyduje o tym wiele kryteriów – mów Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. – Bardzo ważna jest zarówno szerokość oferty jak i ceny, w małych sklepach są one wyższe niż w sieciach, dlatego klienci chętniej wybierają inne formaty na zakupy – dodaje.

Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan
Handel i konsumpcja
Szef Protektora szuka pieniędzy