Pierwszy kwartał kalendarzowego roku to dla firm odzieżowych i obuwniczych najtrudniejszych kwartał, bo wyprzedażowy. Firmy pozbywają się zapasów, przeceniając towary, co sprawia, że chociaż notują wyższe przychody dzięki rozbudowie sieci sklepów i przejęciom, to ich marże są zwykle niższe niż w innych okresach roku.
Marże lekko w dół
Pierwszy kwartał kalendarzowego roku to dla firm odzieżowych i obuwniczych najtrudniejszych kwartał, bo wyprzedażowy. Firmy pozbywają się zapasów, przeceniając towary, co sprawia, że chociaż notują wyższe przychody dzięki rozbudowie sieci sklepów i przejęciom, to ich marże są zwykle niższe niż w innych okresach roku.
Miniony kwartał przyniósł większości przedstawicieli branży wzrost przychodów (średnio urosły one o 22 proc.) i widać, że podejmowano próby stabilizacji marży brutto na sprzedaży poprzez ograniczanie poziomu udzielanych rabatów. Mimo to w wielu wypadkach rentowność biznesu na tym poziomie jednak się lekko obniżyła (średnio obniżyła się o 3 pkt proc.).
Przejęcia dopiero przyniosą efekty
Najwyższym procentowym wzrostem przychodów (o 57,7 proc.) cieszyć może się obuwniczy gigant CCC. Niższe niż przed rokiem przychody okazały tylko te firmy, które mają problemy z utrzymaniem ciągłości biznesu: Grupa Redan oraz Gino Rossi.
Stabilizacją marży brutto w minionym kwartale mógł pochwalić się zarząd CCC, a nieznacznym wzrostem VRG (d. Vistula Group). Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" Grupa Redan nie opublikowała sprawozdania za I kw. br. Bez niej najmocniej na rynku ucierpiała zaś marżą Gino Rossi (CCC przejęło kontrolę nad producentem obuwia z końcem lutego) oraz CDRL, właściciela marki Coccodrillo, przy czym w tym ostatnim wypadku spadek odnotowała głównie przejęta przez CDRL sieć sklepów Buslik.