Bank Handlowy - BRE Bank
- Dopuszczamy możliwość zmiany parytetu 1 akcja BRE Banku za 2,6 BH, jednak nie będzie to zmiana istotnie wielka - powiedział Ernest Stern, wiceprezes JP Morgan i członek Rady Nadzorczej Banku Handlowego. Dodał, że wskaźnik parytetu jest przedmiotem dodatkowych analiz niezależnych instytucji.Stern powiedział, że jest to standardowa procedura działania przy tego typu transakcjach. - Nie jest to jednak otwarcie furtki do renegocjacji parytetu - stwierdził.
dokończenie str. 6
- Niezależna wycena BH dokonana przez Goldmana Sachsa oraz wycena BRE Banku zlecona Merrill Lynch będą przedstawione za dwa tygodnie. Zostaną one sporządzone na 30 czerwca br. Dopiero potem na ich podstawie parytet może ulec nieznacznej zmianie - powiedział Cezary Stypułkowski, prezes Banku Handlowego.Ernest Stern stwierdził, że po fuzji inwestorzy stabilni będą dysponować około 15% akcji banku. Natomiast Commerzbank będzie miał około 19% i prawdopodobnie zwiększy swój udział do dwudziestu kilku procent.JP Morgan chciałby zwiększyć pakiet akcji BH, ale nie pozwala mu na to umowa prywatyzacyjna. Chętnie odkupiłby też obligacje zamienne banku, jednak taka propozycja jeszcze nie padła ze strony PZU.- Swedbank po fuzji docelowo chciałby zwiększyć swój udział do około 10%, co jest wynikiem przyjętej strategii działania tego banku na rynkach kapitałowych - powiedział Goran Collert przedstawiciel Swedbanku w radzie nadzorczej BH.Na pytanie, czy bank ma awaryjny plan działania na wypadek niezatwierdzenia fuzji - Ernest Stern wyraził nadzieję, że jednak uda się reprezentantom Banku Handlowego przekonać akcjonariuszy, żeby na NWZA głosowali za poparciem fuzji. - Będziemy starali się osiągnąć przewagę na walnym zgromadzeniu. Nie mamy planu zapasowego. W przypadku niepowodzenia konsekwencje dla akcjonariuszy będą bardzo poważne, gdyż na dłuższy czas dojdzie do znacznego spadku kursów obu banków - stwierdził. Podkreślił, że JP Morgan nie kupuje akcji BH na giełdzie, ponieważ nie pozwala mu na to umowa prywatyzacyjna. Według informacji PARKIETU, mogą to jednak robić podmioty powiązane z Amerykanami.Przedstawiciele rady nadzorczej BH są przekonani, że transakcja połączenia zakończy się sukcesem. Według nich, Polska potrzebuje takiego banku, jaki powstanie po fuzji, gdyż korzyści odniosą klienci, akcjonariusze, pracownicy. Dzięki połączeniu spadną bowiem koszty, polepszy się obsługa klientów, będą możliwości osiągania większych zysków. Przypomnijmy, że na obecne warunki fuzji nie zgadza się Skarb Państwa i PZU.
PIOTR UTRATA