Można wieszczyć katastrofę, ale można też trzymać się trendu i zarabiać. Świetnie to pokazuje ostatni tydzień, w którym WIG20 zyskał niemal 5 proc., a jego tegoroczna stopa zwrotu sięgnęła 39,4 proc. Początek tygodnia co prawda nie zapowiadał takich fajerwerków. I nic dziwnego, bo trend wzrostowy wydawał się już mocno zaawansowany, a do tego nie brakuje ryzyk na zewnątrz.
Trzeba też zaznaczyć, że ubiegłotygodniowe wzrosty nie były szerokie, lecz koncentrowały się na bankach. To jednak wystarczająca grupa spółek do kontynuacji trendu wzrostowego krajowego rynku.
Rekord WIG-banki przyniósł także rekord WIG20. Indeks dużych spółek w czwartek wzbił się ponad 3000 pkt i choć tego dnia nie utrzymał się ponad tym okrągłym poziomem, to piątkowy 1,2-proc. wzrost wyniósł go na koniec dnia na 3022 pkt.
W piątek na czele WIG20 znalazł się CD Projekt i był to jego najlepszy dzień minionego tygodnia. W czołówce - obok Santandera i PKO BP - był jeszcze Budimex.
Czytaj więcej
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.