W końcu wiadomo, komu Citi Handlowy sprzeda detaliczną część biznesu. Nabywcą okazał się VeloBank, a właściwie jego właściciele, w tym amerykański fundusz inwestycyjny Cerberus. We wtorek wieczorem poinformowano o zawarciu wstępnej umowy, a finalizacja transakcji, po uzyskaniu m.in. zgody KNF, jest przewidziana na połowę 2026 r.
Co się zmieni dla klientów?
Zgodnie z umową do VeloBanku trafić ma cała bankowość detaliczna Citi Handlowego, w tym: private banking, usługi maklerskie (w części detalicznej), pożyczki, kredyty, depozyty, karty kredytowe, itp. W przełożeniu na liczby to 6 mld zł kredytów, 22,1 mld zł depozytów oraz 8,9 mld zł aktywów pod zarządzaniem. Wcześniej Citi Handlowy podawał, że ma 562 tys. klientów indywidualnych.
Do tego do VeloBanku przejdą wszyscy pracownicy bankowości detalicznej (około 1650 osób, którzy dołączą do 3000 pracowników VeloBanku)) oraz oddziały (na koniec 2024 r. było ich 18).
Taki transfer to niewątpliwie skomplikowany proces, który będzie wymagał zmiany systemów operacyjnych i platform obsługujących obecnych klientów Citi Handlowego, a co może wiązać się z uciążliwościami.