Rada nadzorcza PKO BP jednogłośnie przyjęła nową strategię na lata 2007-2012 - poinformował rzecznik Marek Kłuciński. - Rada oceniła ją jako bardzo ambitną, ale możliwą do realizacji - powiedział jedynie rzecznik. Szczegółów strategii bank nie ujawnia. Ma to zrobić dopiero w trakcie walnego zgromadzenia, zaplanowanego na najbliższy czwartek.
Podczas opracowywania strategii bank nie miał prezesa (kierowało nim trzech p. o. prezesa). Nowy szef zarządu będzie natomiast musiał realizować zastany plan działania. - Rada nadzorcza postanowiła, że 9 maja przeprowadzi rozmowę z dwoma kandydatami na stanowisko prezesa, dotyczącą realizacji strategii - przekazał Marek Kłuciński.
Nieoficjalnie wiadomo, że ci kandydaci, to Andrzej Klesyk, wiceprezes The Boston Consulting Group oraz Maria Pasło-Wiśniewska, była prezes Pekao (obecnie posłanka Platformy Obywatelskiej). Z tej dwójki najmniejszy problem z "wpasowaniem się" w strategię miałby Andrzej Klesyk. Jego firma doradzała bowiem PKO BP w przygotowywaniu strategii.
Analitycy, z którymi kilka dni temu rozmawialiśmy, sugerowali, że w strategii duży nacisk powinien być położony na stronę kosztową. Specjaliści są ponadto zdania, że bank powinien skupić się na maksymalnym wykorzystaniu swoich obecnych atutów: największej w Polsce liczby klientów indywidualnych i - co wiąże się z obsługą kilku milionów rachunków - tanią bazą depozytową. Według analityków, PKO BP nie powinien natomiast decydować się na ekspansję zagraniczną, bo z punktu widzenia banku warto byłoby jedynie rozwijać spółkę zależną na Ukrainie.
Kilka tygodni temu przez rynek przetoczyła się fala spekulacji, dotyczących tworzenia Polskiego Koncernu Finansowego, na którego czele miałby stanąć PKO BP. Niewykluczone, że zacieśnianie związków z innymi instytucjami finansowymi znajdującymi się pod kontrolą państwa (chodzi o PZU, ale także o Pocztę Polską) również będzie elementem nowej strategii banku.