Prezes BRE Banku nie jest pewny, czy kolejne kwartały będą równie udane

Nawet bez uwzględnienia sprzedaży biznesu zarządzania aktywami wynik był dwa razy lepszy niż rok wcześniej, a stopa zwrotu z kapitału brutto wyniosła 32 proc. Czy w kolejnych kwartałach będzie równie dobrze?

BRE Bank ma za sobą znakomity kwartał. Zysk netto wyniósł 223 mln zł i był o 182 proc. wyższy niż w I kwartale ub. r. To wynik lepszy od oczekiwań analityków, którzy spodziewali się wzrostu o 124 proc.

Przerosło

oczekiwania

Duży wpływ na wynik BRE miała podpisana jeszcze w ub.r. umowa sprzedaży Skarbiec Asset Management Holding. Na poziomie zysku netto było to 71 mln zł. Ale również działalność operacyjna rozwijała się bardzo dobrze - dała 158 mln zł, o 102 proc. więcej niż w podobnym okresie ub.r. Skąd ten wzrost?

Wyjątkowo dobrze radził sobie detal BRE - mBank i MultiBank. Pion detaliczny, do którego jest zaliczany jeszcze private banking, miał 69,3 mln zł zysku brutto - ponadsześciokrotnie więcej niż rok wcześniej.

Prezes Sławomir Lachowski podkreślał, że liczba klientów detalicznych BRE przekroczyła 2 miliony. Zwracał też uwagę, że znacznie powyżej oczekiwań była sprzedaż kredytów mieszkaniowych. - Po znakomitym 2006 r., ambitnym celem było, naszym zdaniem, utrzymanie sprzedaży takich kredytów na poziomie z 2006 r. To, co stało się w I kwartale, przerosło nasze oczekiwania - powiedział prezes Lachowski. Przez 3 miesiące BRE sprzedał 1,3 mld zł "hipotek". Zadłużenie klientów z tego tytułu wzrosło o 17 proc., do 8,2 mld zł.

Zysk brutto pionu "korporacje i rynki finansowe" zwiększył się o 42 proc., do 138 mln zł. Znaczący wkład do tego wyniku miały spółki zależne BRE. Ich zsumowany zysk wyniósł 43 mln zł.

Warunki mogą być słabsze

Ze względu na uwzględnienie w wynikach I kwartału sprzedaży biznesu asset management, kolejne kwartały nie będą równie udane, jak ostatni. W końcówce roku wyniki może poprawić sprzedaż PTE Skarbiec-Emerytura. Według prezesa, umowa z nabywcą zostanie zawarta najpewniej przed wakacjami, być może uda się ją sfinalizować przed końcem roku.

Mniejsza może być również dynamika zysków z działalności operacyjnej. - W I kwartale warunki działania były bardzo dobre - powiedział Sławomir Lachowski, sugerując, że w kolejnych miesiącach mogą się już nieco pogorszyć.

Kurs przekroczył 500 złotych jeszcze przed publikacją wyników

Po publikacji wyników kurs BRE Banku wzrósł o 2,3 proc., do 509,5 zł. To najwyższy poziom zamknięcia w historii. Granica 500 zł za walor banku została osiągnięta jeszcze przed publikacją raportu kwartalnego. Rok temu akcję BRE można było kupić za 205 zł. Inwestor, który się na to zdecydował, zarobił przez rok niemal 150 proc. Wzrost notowań jest powodem do zadowolenia dla pracowników BRE, którzy biorą udział w programie opcji menedżerskich. Publikacja wyników kończy tzw. okres zamknięty i teraz menedżerowie mogą sprzedawać kupione na preferencyjnych warunkach akcje.