5 września w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbędzie się rozprawa w sprawie zdjęcia zabezpieczeń na akcjach Polkomtela (sieć Plus).
Zabezpieczenie w postaci zakazu dysponowania papierami Plusa przez duńskie TDC i polskich akcjonariuszy (KGHM, PKN Orlen, PGE - wówczas Polskie Sieci Elektroenergetyczne, Węglokoks) zostało ustanowione w 2006 roku na wniosek brytyjskiej firmy Vodafone. Zaraz potem Brytyjczycy wystąpili do Trybunału Arbitrażowego w Wiedniu, który - zgodnie ze statutem Polkomtela - rozstrzyga spory akcjonariuszy firmy komórkowej. Vodafone uważał, że cena, której domagało się TDC za posiadane walory Polkomtela, oferując je pozostałym akcjonariuszom, nie została ustalona tak, jak to przewiduje statut polskiego operatora.
TDC chciało za każdy papier 214,04 euro (złożenie oferty pozostałym akcjonariuszom wymusił na Duńczykach statut Polkomtela; uruchamia on taki mechanizm, gdy zmienia się właściciel jednego z akcjonariuszy Plusa). Polskie firmy zgodziły się na odkupienie walorów. W sumie po transakcji skupiać mogłyby około 75 proc. akcji Plusa. Zaprotestował jedynie Vodafone, którego pozycja po wyjściu TDC uległaby marginalizacji.
W marcu tego roku Trybunał w Wiedniu wydał częściowe orzeczenie w sporze o Polkomtela, przyzwalając na transakcję. Jak do tej pory na jej przeprowadzenie się nie zdecydowano. W ubiegłym tygodniu TDC poinformowało jednak, że prowadzi negocjacje z Vodafone.