Dodał, że krytycznie odnosi się do planów sprzedaży Enei kontrolowanemu przez Paryż koncernowi energetycznemu EDF. Wicepremier nie pierwszy raz zwraca uwagę na tę kwestię.
Dotychczas Aleksander Grad, szef resortu skarbu, nie odnosił się bezpośrednio do krytycznych wypowiedzi Waldemara Pawlaka w sprawie Enei. Jednak przedstawiciele ministerstwa wyraźnie zaznaczyli, że dystansują się od jakichkolwiek prób wpływania na tę transakcję.
Dotyczy to nie tylko wypowiedzi wicepremiera, ale również działań związkowców. Organizacje pracownicze zaprotestowały przeciwko przejęciu Enei przez francuskie koncerny EDF, a wcześniej przez GDF Suez. Poparły za to Kulczyk Investments.
Ministerstwo Skarbu Państwa chce zakończyć rozmowy z inwestorem do końca miesiąca. Z resortu płyną jednak sygnały, że nie ma pewności, czy wybranym inwestorem będzie właśnie EDF.
Za 51 proc. akcji Enei, które MSP wystawiło na sprzedaż, rząd może dostać około 5,5 mld złotych. Wczoraj Jan Bury, wiceminister skarbu, powiedział, że najważniejszym kryterium wyboru inwestora dla Enei będzie cena. Na drugim miejscu znajdzie się inwestycja w blok węglowy elektrowni w Kozienicach.