Inwestorzy uważnie śledzą rentowności obligacji Wlk. Brytanii czy Francji. Ruchy na długu mają różne genezy – od obaw o stabilność danego rządu (Francja) czy stan finansów publicznych (Wlk. Brytania).
W szerszym ujęciu wrzesień będzie najpewniej miesiącem luzowania zarówno ze strony Fed, jak i RPP. W pierwszym przypadku jesteśmy świadkami kampanii Trumpa (m.in. ruchy wokół Cook) docelowo skutkującej najpewniej bardziej gołębim składem MPC. Sporo uwagi poświęci się nadchodzącym danym z amerykańskiego rynku pracy, które opublikowane zostaną w czwartek i piątek (NFP). Lokalnie rynek spodziewa się we wrześniu obniżki stóp o 25 pkt bazowych, z zastrzeżeniem iż może to być tzw. „jastrzębia obniżka” argumentowana polityką fiskalną.
Na rynku FX dolar odrabia ostatnią słabość korzystając z lekkiego podbicia układów risk-off. PLN nie wykazuje większej aktywności oraz zmienności, nie reagując znacząco na lekkie schłodzenie nastroju na warszawskiej giełdzie. Krajowy rynek akcyjny koryguje wzrosty YTD, oddalając się od zakresu 3000 pkt., m.in. z uwagi na zapowiadane podwyższenie opodatkowania sektora bankowego. Ponadto na szerokim rynku warto wspomnieć o kolejnym impulsie na rynku złota, które wyznaczyło nowe ATH w trendzie wzrostowym