Kupnem są zainteresowane także krajowe grupy energetyczne. – Jeżeli pojawią się na rynku możliwości przejęcia elektrociepłowni, które będą dawać perspektywy wypracowania zysków, a działania te będą się mieścić w naszej strategii rozwoju, będą w polu zainteresowań grupy Enea – wyjaśnia Eliza Czarnota z biura prasowego Enei.
Enea złożyła ofertę zakupu od Skarbu Państwa jastrzębskiego PEC. Dwa miesiące temu poznańska grupa kupiła od francuskiej firmy Societe Nationale d'Electricite et de Thermique (SNET) 69,58 proc. akcji Elektrociepłowni Białystok. Wartości transakcji nie ujawniono, ale wiadomo, że kwota była znaczna. Wcześniej Enea kupiła 65 proc. akcji Miejskiej Energetyki Cieplnej z Piły za 48,65 mln zł oraz 88 proc. udziałów w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej w Obornikach.
Jeszcze w tym roku Opole ma rozpocząć proces sprzedaży swoich udziałów w Energetyce Cieplnej Opolszczyzny. – Pracujemy nad wyborem firmy, która dokona wyceny spółki. Nosimy się z zamiarem sprzedania wszystkich naszych 53 proc. udziałów z wyjątkiem 1 głosu – mówi prezydent Opola Ryszard Zembaczyński.
Sprzedaż udziałów w ECO może przynieść miastu ok. 200 mln zł. Spółka jest obecna w kilku województwach, gdzie w ostatnich latach przejmowała mniejsze przedsiębiorstwa ciepłownicze. Na sprzedaż wystawiony jest Zakład Energetyki Cieplnej w Białogardzie. Temat prywatyzacji zakładów ciepłowniczych został też podjęty w Legionowie, Bełchatowie, Bogatyni, Nowym Tomyślu.
– Im bliżej będzie końca roku i zamykania budżetów, tym więcej gmin może rozważać zaoferowanie do sprzedaży przedsiębiorstw ciepłowniczych. Samorządy będą korzystać z pozytywnych doświadczeń z już przeprowadzonych prywatyzacji – ocenia Małgorzata Kuik z firmy doradczej F5?Konsulting.