Obawy nieoficjalnie wyrażają jedynie niektórzy politycy. Niemieccy obawiają się, że będzie on mniej surowy
od Tricheta, jeśli chodzi o ratowanie państw z peryferii strefy euro. Włoscy politycy boją się z kolei tego, że Draghi, chcąc zyskać wsparcie Niemiec w swojej misji, może zbytnio naciskać na włoski rząd, by przeprowadził śmielsze cięcia fiskalne.
Draghi, w zgodnej opinii ekspertów, ma imponujące kompetencje. 63-letni włoski ekonomista od 2006 r. jest prezesem Banku Włoch i, co za tym idzie, członkiem Rady EBC. Od 2009 r. kieruje pracami Rady Stabilności Finansowej (FSB), instytucji pracującej nad reformą światowego systemu finansowego. W latach 1991–2001, jako dyrektor generalny włoskiego Ministerstwa Skarbu, reformował regulacje rządzące rynkiem finansowym Włoch, a w latach 1984–1990 był dyrektorem zarządzającym w Banku Światowym.
Ma również duże doświadczenie w pracy w sektorze prywatnym. W latach 2002–2005 był wiceprezesem Goldman Sachs International. I ten właśnie epizod z jego życiorysu wzbudził swego czasu duże kontrowersje. Francuski eurodeputowany Pascal Canfin oskarżył go o to, że nadzorował wówczas operacje Goldmana Sachsa polegające na maskowaniu długu Grecji. Nie przedstawiono na to jednak dowodów. Co, zdaniem analityków, EBC powinien zrobić pod kierownictwem Draghiego? Przede wszystkim wycofać się z tegorocznych podwyżek stóp procentowych. Ekonomiści wskazują jednak, że nie stanie się to szybko. – EBC już się przygotowuje do tego, by w ciągu następnych kilku miesięcy obniżyć stopy procentowe. Możliwe, że stanie się to w marcu. Dla Draghiego pewną niedogodnością byłoby przecież ogłaszanie ich cięcia już na pierwszym posiedzeniu Rady Zarządzającej EBC pod jego kierownictwem – wskazuje Holger Schmieding, ekonomista z Berenberg Banku.
Wśród formułowanych przez analityków propozycji działania EBC na nadchodzące miesiące znajduje się również coraz częściej rozpoczęcie programu ilościowego rozluźniania polityki pieniężnej (QE) oraz udział w operacji zlewarowania Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej (EFSF). EBC mógłby w ramach tego projektu udzielić EFSF pożyczek pod zastaw aktywów tego funduszu. Zwiększyłoby to moc EFSF z 440 mld euro nawet do 2 bln euro.