Reklama

Emerytury wyższego ryzyka

Finanse. Zmienność portfela emerytalnego w proponowanych przez rząd rozwiązaniach może się okazać większa niż w obecnym systemie.

Aktualizacja: 11.02.2017 12:25 Publikacja: 24.09.2013 06:06

Emerytury wyższego ryzyka

Foto: GG Parkiet

Jedną z rządowych propozycji przebudowy systemu emerytalnego jest stopniowe przenoszenie kapitału zapisanego na indywidualnych kontach w OFE na subkonto w ZUS na 10 lat przed emeryturą. Mechanizm tzw. suwaka, który ma służyć ograniczeniu ryzyka związanego z wahaniami, wcale nie musi obniżyć zmienności całego portfela emerytalnego.

OFE bez obligacji

Obligacje skarbowe, które posiadają fundusze (warte są ok. 120 mld zł), zostaną umorzone i przekazane do ZUS

– Likwidacja nieakcyjnej części OFE zwiększa skorelowanie całego portfela emerytalnego z PKB i tym samym jego zmienność – uważa Piotr Lewandowski, główny ekonomista Instytutu Badań Strukturalnych. Ponieważ OFE po okrojeniu z części obligacyjnej będą zmuszone inwestować głównie w akcje, wzrośnie ekspozycja na ryzyko ich aktywów.

Środki przeniesione na subkonto w ZUS w ciągu ostatnich 10 lat przed emeryturą  miałyby podlegać waloryzacji wskaźnikiem równym średniorocznej dynamice wartości produktu krajowego brutto za okres ostatnich pięciu lat.

– To faktycznie zmniejszy zmienność portfela w porównaniu z utrzymywaniem środków w OFE w akcjach – mówi Piotr Lewandowski. Jednak w porównaniu z obecnym stanem, w którym OFE mają i akcje, i obligacje skarbowe, zmienność w proponowanym przez rząd rozwiązaniu będzie większa. – Waloryzacja subkonta niejako z definicji jest skorelowana z PKB. Co za tym idzie, ma większą zmienność niż obligacje – dodaje.

Reklama
Reklama

Sceptycznie do pomysłu rządu podchodzi też Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. – Nie sądzę, żeby celem, dla jakiego stwarza się suwak, było zmniejszenie zmienności portfela. Interes emeryta jest tu mniej istotny niż systematyczna poprawa płynności ZUS i pogorszenie bilansu napływu/odpływu środków do OFE – mówi Jankowiak.

W OFE czy w ZUS

Według propozycji rządu przyszła składka do OFE ma być dobrowolna. – Jeśli ktoś pozostanie w OFE, będzie miał coraz więcej akcji oraz subkonto w ZUS mocniej skorelowane z PKB i bardziej zmienne niż obligacje, które towarzyszyłyby akcjom w OFE przy obecnym status quo – tłumaczy Piotr Lewandowski.

Przeniesienie do ZUS nic nie poprawia. Portfel akcji nie powiększa się o dodatkowe składki, ale i tak waha się wraz z giełdą. Natomiast składka w przyszłości lokowana jest na subkoncie, które jest bardziej zmienne niż obligacje, w które składka byłaby w dużej mierze lokowana przy obecnym systemie.

– Średnią ważoną akcji i obligacji zastępuje średnia ważona nieco mniejszej ilości akcji i subkonto. Nie ma żadnych przesłanek, żeby twierdzić, że osoba wycofująca składkę z OFE będzie, przy równoczesnej likwidacji części nieakcyjnej OFE, miała mniej zmienny portfel niż gdyby nic nie zmieniać – zaznacza Lewandowski.

[email protected]

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama