W minionym tygodniu ten najważniejszy indeks na Wall Street zyskał 2 proc. bijąc rekordy przez wszystkie sesje.
Jak się okazuje inwestorzy na Wall Street są wyjątkowo odporni na negatywne czynniki zewnętrzne, których lista jest długa.
Z zakupów akcji nie zrezygnowali nawet w obliczu zamieszania politycznego po katastrofalnym występie Joe Bidena w telewizyjnej debacie z Donaldem Trumpem.
Czytaj więcej
Spektakularna porażka Joe Bidena w debacie przedwyborczej z Donaldem Trumpem, nie wywołała paniki na giełdach w USA. Inwestorzy cieszyli się natomiast z dobrego odczytu inflacji PCE.
Wprawdzie zachwiało to nieco rynkiem obligacji skarbowych, ale, jak zauważa agencja Bloomberga, znacząco się on uspokoił po słabych danych gospodarczych, które zwiększają szanse na bliską redukcję stóp procentowych.