Koszty akcji ratunkowej niższe o 200 mld dolarów

W sierpniu amerykański Departament Skarbu spodziewał się, że koszt programu TARP sięgnie 341 mld USD. Teraz uważa, że będzie o 200 mld USD mniejszy

Publikacja: 08.12.2009 07:44

Poprzedni sekretarz skarbu Henry Paulson

Poprzedni sekretarz skarbu Henry Paulson

Foto: Bloomberg

Koszt ratowania amerykańskich instytucji finansowych w ramach programu TARP będzie prawdopodobnie o około 200 mld USD mniejszy niż 341 mld USD prognozowanych w sierpniu przez Departament Skarbu USA. To zasługa banków, które szybko regulują zobowiązania związane z programem. Dotychczas spłaciły one rządowi 71 mld USD z programu TARP. Jeden z największych beneficjentów pomocy, Bank of America, zapowiedział, że szybko zwróci do państwowej kasy 45 mld USD. Ogółem, według sekretarza skarbu Timothy Geithnera, banki spłacą do końca 2010 r. 175 mld USD wsparcia.

[srodtytul]Kontrowersje wciąż żywe[/srodtytul]

Program TARP został przyjęty przez Kongres USA jesienią zeszłego roku. Rząd przeznaczył 700 mld USD na zakup aktywów przeżywających problemy instytucji finansowych. Z tej kwoty wydano około 385 mld USD. Banki dostały w zeszłym roku fiskalnym (kończącym się 30 września 2009 r.) 245 mld USD.

Departament Skarbu spodziewa się, że inwestycje te przyniosą 19 mld USD zysku (głównie związanego ze wzrostem wartości aktywów nabytych przez rząd w ramach programu TARP i wypłatą dywidend przez pożyczkodawców), wcześniejsze prognozy władz USA mówiły o 76 mld USD strat.– To, że wydawanych jest mniej pieniędzy z TARP, niż się spodziewano, oznacza, że ożywienie gospodarcze jest silniejsze, niż oczekiwano. Sprawy idą w dobrym kierunku – twierdzi Mitul Kotecha, szef działu strategii walutowej w banku Calyon.

Administracja Busha i ówczesny sekretarz skarbu Henry Paulson forsowali TARP, argumentując, że pozwoli on ustabilizować system finansowy USA i świata. Program był jednak wówczas ostro krytykowany zarówno przez republikanów, jak i demokratów.

Zarzucano projektowi m. in., że powstał „na zamówienie” wielkich banków, których działania przyczyniły się do wywołania kryzysu. Mimo że kolejni pożyczkodawcy spłacają pomoc, krytycy z Kongresu nie milkną. Wielu republikanów wciąż uważa, że TARP jest marnotrawstwem publicznych pieniędzy. Domagają się oni, by środki, które pozostały lub wróciły do kasy programu, przeznaczyć na łatanie deficytu budżetowego. Niektórzy demokraci chcą natomiast, by część pieniędzy z TARP została wykorzystana do stymulowania rynku pracy.

[srodtytul]Frustracja Citigroup[/srodtytul]

Tymczasem Departament Skarbu opóźnia sprzedaż 34 proc. udziałów Citigroup, które nabył w ramach TARP. Według agencji Bloomberga nie sprzeda ich, dopóki regulatorzy i Citi nie porozumieją się w sprawie spłaty przez bank 45 mld USD pomocy. Citigroup od trzech miesięcy przekonuje Departament Stanu, by sprzedał udziały banku. Sprzedaż umożliwiłaby dużą emisję akcji Citi oraz spłatę państwowej pomocy.

W ten sposób bank wyrwałby spod kontroli rządu swoją politykę płacową. Nie musiałby się wówczas stosować do państwowych nakazów ograniczenia płac i premii menedżerów. Nakazy te sprawiły już, że pięciu wysokiej rangi dyrektorów w firmie ubezpieczeniowej AIG (również korzystającej z rządowej pomocy) zagroziło złożeniem rezygnacji.

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?