PKB Litwy spadł o 13 procent

Nasz sąsiad, podobnie jak inne kraje bałtyckie, przez bieżący rok będzie wychodzić z kryzysu. Władze w Wilnie spodziewają się jednak wejścia do eurolandu w 2014 r.

Publikacja: 29.01.2010 07:36

PKB Litwy spadł o 13 procent

Foto: GG Parkiet

Litewska gospodarka skurczyła się w IV kwartale o 13 proc. w skali rocznej. Wcześniej, w III kwartale, spadek wynosił 14,2 proc. Tempo załamania gospodarczego nieznacznie się więc zmniejszyło. Dane za IV kwartał okazały się jednak lepsze od średniej prognoz ekonomistów, spodziewających się spadku PKB o 14,1 proc.

[srodtytul]Dane dają nadzieję[/srodtytul]

Pod względem technicznym Litwa już wyszła z recesji w III kwartale, gdy PKB wzrósł w porównaniu z II kwartałem aż o 6,1 proc. W ostatnich trzech miesiącach 2009 r. wzrost liczony w skali kwartalnej okazał się jednak słabszy. Wyniósł jedynie 0,1 proc.

Wyraźną poprawę widać było za to w przemyśle. Produkcja spadła w minionym kwartale tylko o 8,3 proc., podczas gdy w trzecim o 14,7 proc. Wciąż jednak szmat czasu dzieli Litwę od wyjścia z największego kryzysu gospodarczego, jaki nastąpił po odzyskaniu niepodległości.– Dobrze widzieć oznaki stabilizacji wywołanej m.in. poprawą w przemyśle i handlu zagranicznym. Gospodarka skurczy się jednak w tym roku o około 1 proc., gdyż popyt wewnętrzny jest wciąż słaby – twierdzi Indre Genyte, ekonomista z banku DnB Nord.

Władze w Wilnie są nieco większymi optymistami. – Wzrost gospodarczy w tym roku może być nieco powyżej zera – stwierdził Reinoldijus Sarkinas, prezes banku centralnego. W zeszłym roku, według rządowych szacunków, litewska gospodarka skurczyła się aż o 18,2 proc.

[srodtytul]Koszty trudnych decyzji[/srodtytul]

Osiągnięcie wzrostu „zbliżonego do zera” nie będzie jednak łatwe. Analitycy wskazują, że negatywnie na PKB mogło wpłynąć zamknięcie elektrowni atomowej w Ignalinie, która dotychczas zaspokajała dużą część potrzeb energetycznych kraju. Ożywienia gospodarczego nie będą wspierały również wysiłki oszczędnościowe rządu.

W zeszłym roku cięcia budżetowe i podwyżki podatków pozwoliły państwu zaoszczędzić około 8 proc. PKB. Ceną za porządkowanie finansów publicznych było zduszenie popytu wewnętrznego, ale Litwa, w odróżnieniu od sąsiedniej Łotwy, nie musiała prosić o wsparcie finansowe Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

W tym roku, według prognoz Komisji Europejskiej, litewski deficyt budżetowy może wynieść 9,2 proc. PKB. Aby go zmniejszyć, rząd chce dokonać cięć i podwyżek podatków wartych około 5 proc. PKB. Celem cięć, oprócz naprawy finansów publicznych, jest również zbliżenie Litwy do strefy euro. – Przyjęcie euro w 2014 r. jest realistyczne. Główną przeszkodą jest jednak zbyt duży deficyt budżetowy – uważa Sarkinas.

[ramka][b]Łotwa i Estonia wciąż liżą rany[/b]

Łotwa i Estonia nie podały jeszcze danych o PKB za ostatni kwartał. Można jednak zakładać, że gospodarka skurczyła się wtedy w tych krajach o kilkanaście procent. Większość analityków spodziewa się, że niewielki wzrost gospodarczy może nastąpić najwcześniej w drugiej połowie 2010 r. Cały rok skończy się jednak na minusie. Według prognoz analityków banku Nordea PKB Łotwy spadnie w 2010 r. o 2,9 proc., a Estonii o 0,5 proc. [/ramka]

Gospodarka światowa
Chiny i USA wracają do rozmów w sprawie ceł. Dojdzie do przełomu?
Gospodarka światowa
Brytyjski bank centralny obciął stopy, ale był daleki od jednomyślności
Gospodarka światowa
Kiedy Fed może powrócić do obniżek stóp?
Gospodarka światowa
Dobry pierwszy kwartał niemieckiego przemysłu
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Gospodarka światowa
Zaskakujący wzrost chińskiego eksportu
Gospodarka światowa
USA i Wielka Brytania mają umowę handlową