Rumunia ścięła stopy procentowe

Spadek ryzyka dla systemu finansowego Rumunii sprawił, że bank centralny może skupić się na stymulowaniu gospodarki

Publikacja: 04.02.2010 01:52

Rumunia ścięła stopy procentowe

Foto: GG Parkiet

Rumuński bank centralny obniżył wczoraj swoją główną stopę procentową o 50 pb., do poziomu 7 proc. To już druga obniżka w tym roku. Według analityków w następnych miesiącach może dojść do kolejnego poluzowania polityki monetarnej. Realizacji tego scenariusza sprzyjać będzie spadek ryzyka dla systemu finansowego kraju związany m.in. z odblokowaniem pożyczki pomocowej z Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

[srodtytul]Podwyższona perspektywa[/srodtytul]

MFW wstrzymał w październiku Rumunii wypłatę 2,3 mld euro z tej puli (liczącej łącznie 20 mld euro), po tym jak upadł rząd Emila Boca, który nie zdołał wcześniej przeforsować w parlamencie planu redukcji deficytu budżetowego.

Na przełomie roku Boc zdołał jednak stworzyć nowy gabinet i doprowadzić do przyjęcia budżetu na 2010 r., przewidującego zmniejszenie deficytu do 5,9 proc. PKB z 7,3 proc. w 2009 r. Zostało to docenione przez Fundusz, który zapowiedział już odblokowanie pomocy.

Działania rządu pozytywnie ocenia również agencja ratingowa Fitch. Podniosła ona perspektywę ratingu Rumunii z negatywnej do stabilnej. Oznacza to, że rating kraju (obecnie na poziomie BB+) nie zostanie w najbliższych miesiącach obniżony. Ułatwi to rządowi w Bukareszcie zaplanowaną na ten kwartał sprzedaż na zagranicznych rynkach obligacji wartych 1 mld euro.

„Przyjęcie budżetu oraz pożyczka z MFW znacząco obniżyły ryzyko związane z finansami publicznymi oraz oddaliły groźbę gospodarczej destabilizacji” – głosi komunikat agencji Fitch.

[srodtytul]Wychodzenie z kryzysu[/srodtytul]

Mniejsze ryzyko dla krajowego systemu finansowego może skłaniać bank centralny do dalszego stymulowania gospodarki za pomocą polityki monetarnej. Zwłaszcza że rząd, angażując się w cięcia budżetowe, nie będzie mógł sobie pozwolić na fiskalną stymulację.

Rumunia będzie się zaś w tym roku powoli podnosiła z ciężkiego kryzysu. O ile w 2009 r. jej gospodarka mogła się skurczyć (zgodnie z różnymi szacunkami) aż o 7–8 proc., to w 2010 r. wzrost PKB wyniesie prawdopodobnie (według prognoz rządu oraz MFW) o 1,3 proc. bloomberg

Gospodarka światowa
Chiny i USA wracają do rozmów w sprawie ceł. Dojdzie do przełomu?
Gospodarka światowa
Brytyjski bank centralny obciął stopy, ale był daleki od jednomyślności
Gospodarka światowa
Kiedy Fed może powrócić do obniżek stóp?
Gospodarka światowa
Dobry pierwszy kwartał niemieckiego przemysłu
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Gospodarka światowa
Zaskakujący wzrost chińskiego eksportu
Gospodarka światowa
USA i Wielka Brytania mają umowę handlową