Po przeprowadzeniu konsolidacji swoich aktywów grupa MMWD (właściciel moskiewskiej giełdy MICEX) przedstawi ofertę kupna giełdy RTS – ujawnił Siergiej Szwecow, dyrektor departamentu operacji na rynkach finansowych Banku Rosji (rosyjskiego banku centralnego). Jego instytucja jest największym udziałowcem grupy MMWD. W rękach Banku Rosji znajduje się 29,8 proc. akcji właściciela MICEX.
[srodtytul]Patronat państwa[/srodtytul]
Ani przedstawiciele władz giełdy MICEX, ani konkurencyjnego parkietu RTS, nie skomentowali rewelacji Szwecowa.
Ideę połączenia dwóch największych giełd w kraju popiera jednak rządowy regulator, czyli Federalna Służba Rynków Finansowych. Zdaniem tej instytucji fuzja powinna zacząć się od zacieśnienia współpracy między depozytami papierów wartościowych obsługującymi te parkiety.
Zdaniem Szwecowa połączenie giełd gotowi są poprzeć udziałowcy MMWD. Zgodziliby się na nową emisję akcji MICEX, które objęliby akcjonariusze RTS (płacąc akcjami swojej giełdy). Głównymi akcjonariuszami MMWD, obok Banku Rosji oraz włoskiego pożyczkodawcy UniCredit, są banki kontrolowane przez rosyjskie państwo: Wnieszekonombank, Wniesztorgbank oraz Sbierbank. Tak więc giełdy MICEX i RTS chce łączyć przede wszystkim państwo, co wpisuje się w strategię Kremla – przekształcenia Moskwy w światowe centrum finansowe. Nie wiadomo jednak, jak zareagują na ofertę MMWD akcjonariusze RTS, wśród których dominują prywatne banki (m.in. Troika Dialog, ING Eurasia, Citigroup, Alfa Bank).