Nadzór pozwał Goldmana

Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zarzuciła w piątek bankowi inwestycyjnemu Goldman Sachs oszukiwanie klientów i wystąpiła przeciwko niemu na drogę sądową.

Publikacja: 17.04.2010 09:45

To pierwszy, precedensowy pozew SEC szukającego winnych hipotecznego krachu. Amerykański nadzór zarzucił bankowi Goldman Sachs, że tworzył i sprzedawał produkty oparte na rynku pożyczek hipotecznych, doskonale wiedząc, że mogą przynieść straty inwestorom, lecz nie informując ich w pełni o związanym z inwestycją ryzyku.

Według pozwu bank jednocześnie zawierał na własny rachunek, jak też w imieniu niektórych wybranych klientów (m.in. funduszy hedgingowych), transakcje pozwalające uzyskać znaczne profity. „Zarzuty SEC są całkowicie pozbawione podstaw prawnych i niezgodne z prawdą, i będziemy z całą mocą się im przeciwstawiać i bronić firmy i jej reputacji” – zapowiedział Goldman Sachs w komunikacie.

Wspomniane instrumenty, nazywane Abacus 2007-AC1, od początku chroniły bank przed załamaniem rynku hipotecznego, a z czasem zaczęły przynosić znaczne zyski. Jednak klienci, w tym fundusze emerytalne, zagraniczne banki czy firmy ubezpieczeniowe, wydali na nie 10,9 mld dolarów i kilka miliardów na nich stracili.

Według SEC w powstawaniu instrumentów duży udział miał fundusz hedgingowy znanego finansisty Johna A. Paulsona. Paulson miał wskazywać, które obligacje oparte na kredytach hipotecznych uważa za najbardziej ryzykowne, a sam zajmował pozycje przeciwne, grając na ich zniżkę. Obligacje te były „przepakowywane” w instrumenty Abacus 2007. Bank wmawiał kupującym, że instrumenty dobiera niezależny doradca. Wśród oskarżonych jest jeden z wiceprezesów banku – Fabrice Tourre. W styczniu

2007 r., Tourre miał wysłać do przyjaciela (adresata nie zidentyfikowano) e-mail: „Cały budynek za chwilę runie”. Odnosił się w ten sposób do nowego instrumentu inwestycyjnego i wskazywał, że „zwycięstwo może odnieść tylko ten, kto stoi w środku tego złożonego, mocno zadłużonego, egzotycznego handlu, kto sam stworzył potwora, nie do końca rozumiejąc wszystkie implikacje”.

Goldman Sachs to początek. Śledztwo SEC dotyczy też innych instytucji. Akcje Goldmana traciły w piątek nawet 16 proc., spadając do 115 dolarów za sztukę i ciągnąc za sobą inne banki oraz cały rynek. Kurs Bank of America tracił w najgorszym momencie 7,3 proc., a notowania JPMorgan Chase spadały o 5,55 proc. Indeks S&P 500 tracił około 1,6 proc.

[ramka][b]16 proc.[/b] - nawet tyle straciły w piątek na wartości akcje Goldmana Sachsa po komunikacie amerykańskiego nadzorcy[/ramka]

Gospodarka światowa
Powell wlał optymizm na giełdy. Kolejnym testem będzie Nvidia
Gospodarka światowa
Trudności w amerykańskim sektorze wytwórczym i przemysłowym
Gospodarka światowa
Po Intelu rząd USA obejmie udziały w innych firmach?
Gospodarka światowa
Klimat biznesowy w Niemczech był w sierpniu najwyższy od 15 miesięcy
Gospodarka światowa
Palantir – wielki beneficjent rządów Trumpa
Gospodarka światowa
Akcje za dotacje. Rząd Donalda Trumpa przejmuje udziały w Intelu