Kryptowaluty w Polsce przestają być rewolucją, a stają się kolejną klasą aktywów. Badanie Business Growth Review na zlecenie giełdy kryptowalut zondacrypto pokazuje, że rozmowa o kryptowalutach w Polsce dawno wyszła poza niszę. 66 proc. respondentów miało od 25 do 44 lat, co dobrze tłumaczy inwestycyjny charakter odpowiedzi. Młodzi (18–24) stanowią blisko 15 proc., a grupa 65+ niespełna 3 proc., co sugeruje, że wnioski odzwierciedlają przede wszystkim perspektywę ludzi aktywnych zawodowo.
Najmocniejszym motorem zainteresowania kryptowalutami jest chłodna, portfelowa kalkulacja. Dywersyfikację jako powód wskazuje 81 proc. badanych, co w przeliczeniu na próbę 1188 osób daje około 962 osoby. W praktyce oznacza to, że kryptowaluty są traktowane bardziej jak kolejna klasa aktywów niż jednorazowa spekulacja. Spekulacyjny motyw jednak nie znika – 41 proc. deklaruje chęć szybkich zysków (ok. 487 osób), ale przegrywa z podejściem długoterminowym.
Funkcjonalne atuty kryptowalut też mają znaczenie. Wygodne lub szybkie płatności wybiera 19 proc. (ok. 226 osób), a czysta technologiczna ciekawość przyciąga 11 proc. (ok. 131 osób). Co z ochroną siły nabywczej? Ten powód wskazuje 15 proc. respondentów (ok. 178 osób), co sugeruje, że kryptowaluty w oczach Polaków raczej nie pełnią roli tarczy antyinflacyjnej.
Czekanie na integrację z mObywatelem
W badaniu oceniono m.in. zaufanie do instytucji finansowych i giełd krypto. Najwyżej oceniany jest Narodowy Bank Polski — otrzymał ocenę średnio na 4 w skali 1–5. Banki komercyjne oraz licencjonowane polskie giełdy kryptowalut otrzymują 3 na 5, a więc umiarkowane zaufanie. Ministerstwo Finansów, podobnie jak zagraniczne giełdy, ląduje z kolei niżej, na poziomie 2 na 5. Odzwierciedla to dystans i ostrożność wobec regulatora oraz podmiotów poza krajową jurysdykcją. Taki układ wartości pokazuje, że respondenci preferują nadzór bliżej ich miejsca zamieszkania i wolą jasne, lokalne reguły gry.
Na tym tle ciekawie wypada stosunek do ułatwień regulacyjno-technologicznych. Zapytani o możliwość rejestracji w licencjonowanej giełdzie przez mObywatel, badani wyraźnie częściej mówią "tak" niż "nie". Zwolennicy – odpowiedzi "zdecydowanie tak" lub "raczej tak" – to łącznie 56 proc., przeciwnicy 37 proc., a 7 proc. nie ma zdania. Przewaga poparcia na poziomie 19 punktów procentowych sugeruje, że cyfrowa tożsamość państwowa jako narzędzie w krypto-onboardingu nie budzi sprzeciwu.