Towarzyszą temu coraz wyraźniejsze oznaki ożywienia i to mimo rozprzestrzeniania się greckiego kryzysu finansowego na inne kraje.
Indeks nastrojów przedsiębiorców i konsumentów w 16 krajach strefy euro wzrósł do 100,6 pkt z 97,9 w marcu – poinformowała w czwartek Komisja Europejska. To najwyższy odczyt tego wskaźnika od marca 2008 r. i wyższy od spodziewanych przez ekonomistów 99,4 pkt. Indeks ten obliczono na podstawie wyników ankiety przeprowadzonej w przedsiębiorstwach i gospodarstwach domowych w dniach 1–10 kwietnia.
Europejskie spółki liczą przede wszystkim na wzrost eksportu, co pomoże im poprawić wyniki sprzedaży mimo braku gotowości konsumentów do zwiększania wydatków. Za rozwojem eksportu przemawiają dwa czynniki. Osłabienie kursu euro do dolara o 11 proc. w minionych sześciu miesiącach i spodziewane przyspieszenie gospodarcze na świecie.
Globalny PKB ma w tym roku wzrosnąć o 4,2 proc., najszybciej od 2007. r – prognozuje MFW. Przy czym w krajach rozwijających się tempo wzrostu ma wynieść 6,3 proc. Prezes BMW zapowiedział, że sprzedaż tych aut w Chinach będzie w tym roku większa, niż prognozowano. Sprzedaż L’Oreal, największego na świecie producenta kosmetyków, w I kw. wzrosła najbardziej od trzech lat.
O szansach na trwalszy wzrost świadczy największy od ponad dwóch lat spadek bezrobocia w Niemczech. Poprawia się też sytuacja na rynku pracy w W. Brytanii, gdzie liczba spółek planujących zwiększenie zatrudnienia w II kw. jest o 5 pkt proc. większa niż przewidujących zwolnienia.