USA sprowokują wojnę handlową z Pekinem?

Amerykańscy kongresmeni zebrali się, by za pomocą ustawy osądzić, czy sterowanie przez Chińczyków kursem juana to nieuczciwe wsparcie dla eksporterów

Publikacja: 30.09.2010 08:37

USA sprowokują wojnę handlową z Pekinem?

Foto: GG Parkiet

Izba Reprezentantów Kongresu USA debatowała wczoraj nad ustawą piętnującą Chiny jako państwo manipulujące swoją walutą (juanem) i w ten sposób nieuczciwie wspierające swoich eksporterów. Prawo to ma otworzyć drogę do nałożenia przez władze USA karnych ceł na towary importowane z Chin. Kontrowersyjna ustawa może być więc początkiem wojny handlowej Waszyngtonu z Pekinem. Do zamknięcia tego wydania „Parkietu” nie był znany rezultat głosowania nad tym prawem w Kongresie.

[srodtytul]Przedwyborcza rozgrywka[/srodtytul]

Sprawa kursu juana od miesięcy zatruwa relacje amerykańsko-chińskie. W czerwcu, po naciskach USA, Chiny uelastyczniły kurs narodowej waluty. W wyniku tego juan umocnił się wobec dolara do poziomu najwyższego od kilkunastu lat. Aprecjacja nie zadowoliła jednak amerykańskich polityków i ekonomistów wskazujących, że Pekin nadal sztucznie zaniża kurs swojej waluty nawet o 40 proc., a juan umocnił się w ostatnich miesiącach o zaledwie 2 proc. Do chóru krytyków Chin przyłączył się nawet sekretarz skarbu USA Timothy Geithner. Dwa tygodnie temu zapewnił Kongres, że wraz z innymi państwami zrobi wszystko, by chińskie władze pozwoliły juanowi bardziej się umocnić.

Nigdy wcześniej jednak kongresmeni nie zdecydowali się na ustawowe potępienie Chin za manipulowanie juanem. – Nie możemy liczyć, że chiński rząd dobrowolnie wykona właściwy ruch. Skończył się już czas obłaskawiania – twierdzi Tim Murphy, republikański kongresmen. W środę powszechnie spodziewano się, że antychińska ustawa zostanie przyjęta – popierało ją zarówno wielu demokratów, jak i republikanów. Nie bez znaczenia są też dla niej zbliżające się wybory do Kongresu. Los projektu, nawet po przepchnięciu go w Izbie Reprezentantów, nie jest jednak przesądzony. Musi go zatwierdzić Senat i podpisać prezydent.

Amerykański biznes jest w sprawie kontrowersyjnej ustawy podzielony. Popierają ją m.in. przedsiębiorcy z branży stalowej i tekstylnej uważający, że niszczy ich tania chińska konkurencja. Ustawy nie chcą przedstawiciele firm eksportujących do Chin. Obawiają się, że nowe prawo rozpęta wojnę handlową.

– Ta ustawa uczyni więcej złego niż dobrego dla tworzenia miejsc pracy i wzrostu gospodarczego, akurat wtedy, gdy bardzo nam na nich zależy – oceniła w liście do kongresmenów Amerykańska Izba Handlu. Eksperci sugerują, że Pekin może w ramach wojny handlowej ograniczyć eksport rzadkich metali niezbędnych w przemyśle wysokich technologii.

[srodtytul]Lista napięć[/srodtytul]

Wzajemne pretensje Chin i USA nie kończą się na sprawie juana. Waszyngton złożył ostatnio dwie skargi na Pekin do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Jedna dotyczy ceł antydumpingowych nałożonych na amerykańską specjalistyczną stal, w drugiej Pekin został oskarżony o blokowanie dostępu do rynku płatności elektronicznych.

Waszyngtonowi nie podobają się również wysokie cła na amerykańskie kurczaki. USA wspólnie z Unią Europejską przekonują też WTO, że Chiny stosują restrykcje na eksport surowców, przez co zawyżają ich ceny na światowych rynkach, a jednocześnie utrzymują je na zaniżonym poziomie na rynku wewnętrznym.

Chiny mają natomiast za złe Amerykanom wysokie cła na chińskie opony, stalowe rury i papier powlekany (dochodzące do 314 proc.).

[ramka][b]Lepsze dane z przemysłu ChRL[/b]

Indeks PMI mierzący koniunkturę w chińskim przemyśle (liczony przez bank HSBC oraz firmę Markit Economics) wzrósł z 51,9 pkt w sierpniu do 52,9 pkt we wrześniu, najwyższego poziomu od pięciu miesięcy. Każdy jego odczyt powyżej 50 pkt oznacza ekspansję w przemyśle. – To początek wielomiesięcznej zwyżki PMI, spowodowanej m.in. tym, że rząd w Pekinie wzmacnia swoje działania mające na celu dokończenie projektów stymulujących gospodarkę – twierdzi Glenn Maguire, główny ekonomista ds. Azji w Societe Generale. [/ramka]

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp