Reklama

Portugalczycy bliżej budżetu

Porozumienie rządu z opozycją umożliwi przegłosowanie budżetu w parlamencie. Strony uzgodniły wspólne stanowisko w sobotę późnym wieczorem

Publikacja: 31.10.2010 10:37

Debata budżetowa rozpocznie się w najbliższy wtorek. Dla Portugalczyków osiągnięcie tego porozumienia było jak być albo nie być, bo inwestorzy gotowi byli po raz kolejny ukarać ten kraj wzrostem oprocentowania długu. Obawiali się, że w sytuacji, kiedy przepychanki polityczne uniemożliwiają ustalenie planu wydatków na przyszły rok, ten kraj w ogóle nie będzie w stanie wprowadzić programu oszczędnościowego.

Z kolei rząd premiera Jose Socratesa kilkakrotnie już groził dymisją, ponieważ socjaldemokracja blokowała każdą kolejną propozycję reform. Teraz socjaldemokraci obiecali, że podczas głosowania w parlamencie powstrzymają się od głosu, zamiast, jak to było poprzednio wypowiedzieć się za odrzuceniem projektu.

Nowy budżet zakłada obniżenie deficytu do 7,3 proc PKB w tym roku i 4,6 proc w 2011 wobec 9,3 proc PKB w 2009. Wymagane przez Brukselę 3 proc PKB Portugalczycy zamierzają osiągnąć w 2012 roku. Zadłużenie państwa ma wzrosnąć w przyszłym roku do 86,6 proc. PKB z dzisiejszych 82,1 proc. Rząd chce zwiększyć wpływy do budżetu podwyższając VAT o 2 pkt procentowe z 21 do 23 proc., wyższą stawką nie zostanie objęta żywność. Dodatkowo wszyscy zatrudnieni w sektorze publicznym i zarabiający powyżej 1,5 tys. euro będą musieli pogodzić się z obniżką zarobków o 5 proc.

Minister finansów Portugalii, Fernando Teixeira dos Santos już teraz uważa, że może się to okazać niewystarczającym źródłem wpływów, a zadłużenie sektora publicznego ustabilizuje się dopiero w 2012 roku, zaś zacznie spadać nie wcześniej, niż w 2013. Budżet zakłada wzrost w przyszłym roku o 0,2 proc.

Portugalczycy mieli problemy z rozwojem gospodarki od dziesięciolecia. W tym czasie praktycznie ani razu w tym czasie nie udało im się osiągnąć przyspieszenia wynoszącego ponad 1 proc. PKB. Dopiero w 2010 udało się dojść do 1,3 proc.

Reklama
Reklama

Przeciwko podwyższeniu podatków wypowiadała się opozycja. Przywódca opozycji, Pedro Passos Coelho nadal apeluje, aby rząd był bardziej ambitnych i domaga się ograniczenia wydatków państwa i skuteczniejszej kontroli wzrostu kosztów wielkich projektów infrastrukturalnych i prowadzonych przez konsorcja w ramach partnerstwa -publiczno prywatnego.

Minister finansów zapewnia, że sytuacja kraju jest daleka od tego, co dzieje się w Grecji i nie ma możliwości, aby ten kraj został zmuszony do renegocjowania warunków spłaty zadłużenia, albo zwrócił się do Brukseli o pomoc finansową. Kolejne emisja obligacji o wartości miliarda euro przewidziana jest na 3 listopada, zaś wykupienie poprzednich przypada dopiero na luty i październik 2011. Dzisiaj koszt obsługi tego długu, to 343 punktów bazowych powyżej niemieckich bundów, ale już jest on mniejszy, niż 441 pkt we wrześniu.

Zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego w wyniku cięć portugalski PKB zmniejszy się w przyszłym roku o 1,4 proc. Standard&Poor's jest jeszcze bardziej pesymistyczny i przewiduje spadek o 1,8 proc. Ale i MFW i S&P zgadzają się, że kraj ten nie ogłosi niewypłacalności.

Gospodarka światowa
Nasdaq chce handlu niemal przez całą dobę
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Czy na Wall Street zaczyna się wielka rotacja?
Gospodarka światowa
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Gospodarka światowa
Srebro bije rekordy, a jego rentowność goni pallad
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama