Reklama

Niemcy, Chiny i Brazylia krytykują drukowanie pieniędzy przez Fed

Decyzja Fedu o wykupieniu amerykańskich obligacji wartych 600 mld USD (w ramach nowej rundy ilościowego rozluźniania polityki monetarnej, tzw. quantitative easing lub QE) spotkała się z ostrą krytyką Niemiec oraz Chin.

Publikacja: 06.11.2010 09:19

Wolfgang Schaeuble, minister finansów Niemiec

Wolfgang Schaeuble, minister finansów Niemiec

Foto: Bloomberg

– Myślę, że Amerykanie nie rozwiążą za pomocą QE problemów własnej gospodarki. Zamiast tego stworzą dodatkowe problemy dla reszty świata – stwierdził Wolfgang Schaeuble, niemiecki minister finansów. Oskarżył on Fed o to, że stosując QE, złamał uzgodnienia podjęte przez przywódców państw G20, kluczowych gospodarek świata. – Poważne problemy gospodarcze nie powinny być rozwiązywane za pomocą nowego długu. Ta zasada została uznana za wspólną dla państw rozwiniętych. Nawet USA zgodziły się z nią na szczycie G20 w Toronto – wskazał Wolfgang Schaeuble.

Amerykański bank centralny krytykują również inni politycy z Niemiec. – Obserwuję działania Fedu z wielkim niepokojem – stwierdził Rainer Bruederle, niemiecki minister gospodarki. Skąd ten niepokój? Polityka QE prowadzi do osłabienia dolara, co rodzi ryzyko, że dojdzie do znaczącej aprecjacji euro. Mogłaby ona uderzyć w wyniki niemieckich eksporterów, co byłoby groźne dla ożywienia gospodarczego u naszych sąsiadów, wciąż opartego głównie na eksporcie.

QE może również spowodować napływ kapitału spekulacyjnego na rynki wschodzące, prowadząc tam do przyspieszenia inflacji oraz narastania baniek. To z kolei (obok osłabienia dolara) nie podoba się Chinom oraz wielu innym rozwijającym się gospodarkom. Czują się one zagrożone taką polityką Fedu. Uważają QE za formę manipulacji kursem narodowej waluty.

– QE może być optymalną polityką dla USA, ale jednocześnie może przynieść negatywne skutki dla reszty świata. Fed ma prawo do podejmowania decyzji bez konsultacji z innymi krajami, ale Stany są nam winne wyjaśnienia – deklaruje Cui Tiankai, chiński wiceminister spraw zagranicznych.

– Tak długo, jak nie ma na świecie opamiętania przy drukowaniu niektórych walut, takich jak dolar, wybuch kolejnego kryzysu jest nie do powstrzymania, nad czym lamentuje kilku mądrych ludzi z Zachodu – napisał Xia Bin, doradca Ludowego Banku Chin.

Reklama
Reklama

Polityka QE została również skrytykowana przez przedstawicieli władz kilku innych państw rozwijających się. – Wszyscy chcą, by USA podniosły się z kryzysu, ale sytuacji nie poprawia rozrzucanie dolarów z helikoptera. Trzeba to skoordynować z polityką fiskalną. USA muszą stymulować konsumpcję – stwierdził brazylijski minister finansów Guido Mantega.

Działania Fedu będą więc przedmiotem zaciętych sporów podczas szczytu przywódców państw G20, który odbędzie się w przyszłym tygodniu w Seulu.

Gospodarka światowa
Nasdaq chce handlu niemal przez całą dobę
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Czy na Wall Street zaczyna się wielka rotacja?
Gospodarka światowa
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Gospodarka światowa
Srebro bije rekordy, a jego rentowność goni pallad
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama