Prognozy takie nasiliły się zwłaszcza po przyznaniu Rosji organizacji piłkarskich mistrzostw świata w 2018 r. Już zyskały na tym wyraźnie papiery na przykład producentów stali i spółek budowlanych.
HSBC Global Asset Management w najnowszej prognozie przewiduje, że zwroty z inwestycji w rosyjskie akcje będą w przyszłym roku większe niż na innych rynkach. W Moskwie będzie można średnio zarobić ponad 20 proc., a w pozostałych krajach zaliczanych do grupy BRIC około 15 proc.Za kupowaniem rosyjskich akcji przemawia również to, że są one obecnie relatywnie najtańsze. Wskaźnik C/Z dla zysków przewidywanych na przyszły rok wynosi w Moskwie 6,3, podczas gdy pięcioletnia średnia sięga tam 9. W Indiach C/Z wynosi 17, a więc jest prawie trzy razy wyższy niż w Rosji.
Poza takimi czysto rynkowymi argumentami do inwestowania w akcje rosyjskich spółek zachęcają też prognozy szybszego rozwoju tamtejszej gospodarki. Od 1 do 3 pkt proc. rocznie może zwiększać rosyjski PKB przystąpienie tego kraju do Światowej Organizacji Handlu – przewiduje dom maklerski Troika Dialog. To przystąpienie ma być sfinalizowane po 18 latach negocjacji w pierwszej połowie przyszłego roku, a przemawia za tym podpisana właśnie umowa z Unią Europejską. Obie strony doszły w niej do porozumienia w spornych dotychczas sprawach dotyczących m.in. eksportu drewna i opłat za przewozy kolejowe. Obecność Rosji w WTO zwiększy zagraniczne inwestycje w tym kraju w sektor usługowy, co zmniejszy uzależnienie tamtejszej gospodarki od światowych cen ropy naftowej.
HSBC przewiduje, że przystąpienie do WTO zwiększy PKB Rosji o 3,3 pkt proc. Również dlatego, że tamtejsi eksporterzy będą mieli łatwiejszy dostęp do innych rynków, a warunki prowadzenia interesów w Rosji będą korzystniejsze niż teraz i bezpieczniejsze dla obcokrajowców.
Uniezależnianie od koniunktury na rynkach surowcowych będzie przebiegało stopniowo i ropa naftowa i gaz długo jeszcze, a na pewno w najbliższych latach, będą generowały ponad połowę przychodów z eksportu. Przewiduje się na przyszły rok dalszy wzrost cen ropy?naftowej, a to będzie sprzyjało rozwojowi całej gospodarki i też pomoże giełdowym zwyżkom.