Była ona najniższa od października 2010 r. Na przetargu tym znaleziono również kupców na obligacje pięcioletnie za 3 mld euro z rentownością 2,84 proc. (na poprzedniej aukcji średnia rentowność wynosiła 3,65 proc.). Na rynku wtórnym rentowność włoskich dziesięciolatek spadła w poniedziałek po południu do 3,99 proc.

– Dobre wyniki tej aukcji odzwierciedlają poprawę sytuacji we Włoszech, a szczególnie powstanie nowego rządu. Gdy odbywała się aukcja, rząd nie miał jeszcze wotum zaufania, ale powszechnie spodziewano się, że będzie ono formalnością – twierdzi Luca Cazzulani, analityk z banku UniCredit.

Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" Letta nie przedstawił jeszcze programu swojego rządu i nie uzyskał wotum zaufania. Z wcześniejszych zapowiedzi wynikało jednak, że nowy gabinet skupi się głównie na pobudzaniu wzrostu gospodarczego. Możliwe, że zostaną cofnięte niektóre środki oszczędnościowe wprowadzone przez poprzedni rząd technokraty Maria Montiego. Gabinet Letty składa się z polityków Partii Demokratycznej oraz  Ludu Wolności, stronnictwa byłego premiera Silvia Berlusconiego. Lud Wolności chce między innymi, by Letta zniósł podatek od nieruchomości wprowadzony przez Montiego, a pieniądze zebrane w ramach tej daniny (około 8 mld euro) zwrócił podatnikom.

Fabrizio Saccomanni, nowy minister finansów (były wiceprezes Banku Włoch), zapowiada, że będzie obniżał podatki i zmniejszał wydatki państwa. – Chcemy zrestrukturyzować budżet tak, aby wspierać spółki i słabiej zarabiających, a jednocześnie zmniejszać nieproduktywne wydatki – deklaruje Saccomanni.