Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 12:59 Publikacja: 08.12.2016 13:54
Fidel Alejandro Castro Ruz był kubańskim dyktatorem w latach 1959–2008.
Foto: Archiwum
Fidel Castro, niedawno zmarły kubański dyktator i zarazem jedna z ikon „rewolucyjnego socjalizmu", oficjalnie nie posiadał żadnego majątku. Trudno by mu przecież było zebrać fortunę, gdy będąc prezydentem, dostawał pensję wynoszącą 700 kubańskich peso. Po oficjalnym, zawyżonym kursie, to 110 zł. Przy jego bardzo rozrywkowym trybie życia miałby z pewnością problem z przeżyciem „od pierwszego do pierwszego". Nie musiał się jednak o to martwić. Do jego i jego brata Raula (będącego oficjalną głową państwa od 2008 r., ale rządzącego wszystkim od armii i bezpieki po hotele od 1959 r.) należał przecież cały kraj, z którego zasobów mogli czerpać do woli. Gdy w 2006 r. magazyn „Forbes" wciągnął Fidela Castro na listę najbogatszych władców i dyktatorów, oceniając jego majątek na 900 mln USD, wściekły Fidel odpowiedział na to kilkugodzinną telewizyjną przemową, w której zarzekał się, że żyje bardzo skromnie. Eksperci wskazywali jednak, że „Forbes" mógł znacznie zaniżyć wartość majątku kubańskiego przywódcy i pominąć wiele kontrolowanych przez niego spółek. Pominięte mogły zostać również jego aktywa w bankach i nieruchomości. Manuel de Buenza, funkcjonariusz kubańskiego MSW, który zbiegł do „wolnego świata", twierdził np. że w rękach Fidela znajdował się działający w Londynie Havin Bank i podlegało mu również 270 spółek założonych na całym świecie. Choć majątek Fidela Castro jest ekstremalnie trudny do oszacowania, to można zaryzykować twierdzenie, że zmarł on jako miliarder.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Gospodarka USA skurczyła się w pierwszych trzech miesiącach 2025 roku. Było to głównie skutkiem dużego wzrostu importu, związanego z wojnami handlowymi rozpętanymi przez administracje Trumpa.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Koncern poinformował o znacznym spadku zysku w pierwszym kwartale, ponieważ walczy z zakłócającym wpływem amerykańskich taryf na światowy przemysł samochodowy. Zysk operacyjny wyniósł 2,9 mld euro, co stanowi spadek o 37 proc. rdr.
PKB strefy euro wzrósł w pierwszym kwartale o 0,4 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami. Dane te były dużo lepsze od prognoz. Niemcy i Francja uniknęły recesji.
Chińskie władze zawiesiły 125-procentowe cło na amerykański etan. Zrobiły to, by ratować swój przemysł chemiczny, nie posiadający odpowiedniej alternatywy wobec surowca z USA.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Globalizacja to dla mnie działanie korytarzy handlowych w świecie transakcji oraz w postaci fizycznych szlaków handlowych. Te przepływy nie znikną, tylko się przesuną – mówi Ernesto Torres Cantú, globalny szef international w Citi.
Departament Wydajności Rządowej miał przynieść podatnikom biliony dolarów oszczędności. Jak na razie chwali się zaoszczędzeniem 160 mld USD, ale realne cięcia były prawdopodobnie kilka razy niższe, a kontrowersje związane z pracą tej instytucji bardzo duże.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas