Carillion bankrutuje

Carillion SA, firma budowlana z Wielkiej Brytanii, z kontraktami rządowymi we wszystkich sektorach, od szpitali po projekt szybkiej kolei HS2, złożyła wniosek o sądową likwidację po nieotrzymaniu pomocy rządowej.

Publikacja: 15.01.2018 12:01

Firma zatrudnia 43 000 osób na całym świecie, w tym prawie 20 000 w Wielkiej Brytanii i ma niespłacone pożyczki w wysokości 1,5 miliarda funtów (2,1 miliarda USD). Spółka przeprowadziła rozmowy z rządem w niedzielę, aby poprosić o 300 milionów funtów, których potrzebowała do końca miesiąca, aby utrzymać się na rynku, donosi Mail w niedzielę.

Zarząd Carilliona - doszedł do wniosku, że nie ma innego wyjścia, jak tylko podjąć kroki w celu wprowadzenia likwidacji ze skutkiem natychmiastowym -, podała spółka w oświadczeniu w poniedziałek. Ruch został zatwierdzony przez sąd - dodał Carillion.

Wyzwaniem dla likwidatorów i premier Theresy May będzie teraz zapewnienie, że rozpad spółki będzie uporządkowany, a kontrakty i personel zostaną przeniesieni do rywali. Podczas gdy spektakularny upadek Carillionu nabierał tempa od lipca po zerwaniu szeregu kontraktów budowlanych, polityczne zawirowania nabrały tempa w poniedziałek.

Plan likwidacji firmy wywołał krytykę ze strony opozycji, a lider Partii Pracy Jeremy Corbyn zakwestionował wieloletnią brytyjską politykę pozyskiwania wykonawców z sektora prywatnego do realizacji projektów w sektorze publicznym. - To bardzo niepokojące dla wielu grup -, powiedziała w rozmowie z BBC rzeczniczka Partii Pracy, Rebecca Long-Bailey, która krytykowała także kolejne rządowe zlecenie dla upadającej od jakiegoś czasu spółki. - Oczekujemy, że rząd podniesie się teraz i przejmie te kontrakty z powrotem pod kontrolę państwa. -

David Lidington, minister gabinetu brytyjskiego, broni jednak rządowej obsługi firmy. - Zdecydowaliśmy, że nie można oczekiwać od podatników ratowania prywatnego biznesu -, powiedział BBC, dodając, że transakcje, które sprawiły, że Carillion wpadł w tarapaty, to transakcje zagraniczne. Minister powiedział także, że ostatnie kontrakty na usługi dla rządu zostały zorganizowane w taki sposób, że teraz na partnerach Carilliona ciąży wymóg ich wykonania.  Pozostałe usługi - zostaną przekazane innym wykonawcom w zarządzany, uporządkowany sposób - dodaje.

- To bardzo smutny dzień dla Carillion, dla naszych kolegów, dostawców i klientów - powiedział w oświadczeniu przewodniczący Philip Green.

Dylemat polityczny

Problemy Carillona stanowiły dla premier May dylemat. Był to dla niej wybór polityczny między ratowaniem spółki za pieniądze podatników, a pozwoleniem jej upaść. Wybranie drugiej opcji wiązało się oczywiście ze zwolnieniem tysięcy pracowników oraz zahamowaniem rozwoju infrastruktury kraju. Firma ma bowiem kontrakty m.in. na budowę dróg, zarządzanie mieszkaniami dla sił zbrojnych oraz systemami prowadzenia szkół i szpitali.

Carillion w zeszłym roku wydał trzy ostrzeżenia o zyskach w ciągu sześciu miesięcy, co spowodowało, że jego akcje spadły o 93 procent od 7 lipca, w wyniku czego wartość rynkowa spółki spadła tylko do 61,1 miliona funtów. Podczas gdy jej akcje zostały zawieszone w poniedziałek, pierwszą ofiarą padły akcje firmy wynajmującej sprzęt budowlany Speedy Hire Plc, które spadła aż o 12 procent ze względu na zależność od Carilliona.

W dokonanej pod koniec września surowej ocenie spółki przez jej prezesa - Keitha Cochrane'a padły słowa, że firma w wyścigu po realizacje kolejnych projektów nadbudowała własną warstwę biurokratyczną, w wyniku czego błędnie zaczęła kalkulować ryzyko operacyjne oraz koszty. By uzmysłowić skalę niedopatrzeń, prezes Cochrane dodał, że w niektórych przypadkach firma - budowała Rolls-Royce'a, ale zarabiała tylko na budowie Mini. -

Rządowe dofinansowanie prywatnych firm jest rzadkością w Wielkiej Brytanii; najbardziej zauważalny w ostatnich latach był rok 2008 i 2009, kiedy to premier Gordon Brown uratował banki w kraju, nacjonalizując Lloyds Banking Group Plc i Royal Bank of Scotland Group Plc.

Pożyczki Carilliona opiewały na sumę aż 1,5 miliarda funtów w czerwcu 2017 roku. Jego zadłużenie netto wyniosło 571 milionów funtów - prawie dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Według Bloomberga większość jego długów znajduje się w bilansach Royal Bank of Scotland, Barclays Bank Plc i Lloyds. Lloyds i RBS odnotowały wzrost liczby złych kredytów z powodu ekspozycji na Carilliona, potwierdziła w listopadzie osoba bliska sprawie.

Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Odbudowa Ukrainy będzie musiała być procesem przejrzystym
Gospodarka światowa
Kartele, czyli rak, który pasożytuje na gospodarce Meksyku